Niesamowicie zacięty mecz w ramach VII rundy (zaległej) PGE Ekstraligi stoczyły zespoły ROW-u Rybnik i FOGO Unii Leszno. Gospodarze mieli sporego pecha. Defekty Maxa Fricke oraz Fredrika Lindgrena pozbawiły ich punktów. Goście wygrali, bo mieli piorunującą końcówkę i doskonałego Emila Sayfutdinova.
FOGO Unia po raz pierwszy prowadzenie objęła po XII wyścigu, ale tylko na chwilę, ponieważ w kolejnym para Kacper Woryna – Rafał Szombierski pokonała podwójnie duet Janusz Kołodziej – Grzegorz Zengota. Wszystko rozstrzygnęło się w wyścigach nominowanych.
Wyścig XIV wygrali goście 5:1 i przed ostatnią gonitwą dnia prowadzili dwoma punktami. Tej przewagi już nie oddali. W XV biegu wygrał Emil Sayfutdinov, który wyprzedził Grigorija Lagutę (Rajder meczu w głosowaniu kibiców), a trzeci przyjechał Max Fricke.
Fot. Łukasz Trzeszczkowski