Finał PGE Ekstraligi oznacza jedno – zostało nam coraz mniej czasu, by ekscytować się żużlem na najwyższym poziomie. Nikt nie traci czasu, wszyscy oglądają i są obecni na Twitterze, a najlepsze posty zebrali dla Was Natalia Schmidt i Mateusz Dziopa.
Witamy na pokładzie Twittera, przed nami jeden z ostatnich lotów w tym roku. Prosimy zapiąć pasy i przygotować się do startu. Dziś w planach tylko żużel, więc poniższy pomysł chyba nie wypali.
Prosimy również nie ruszać się ze swoich miejsc dopóki pilot nie wyrazi na to pozwolenia. W przeciwnym wypadku posypią się ostrzeżenia.
Dzięki uprzejmości NSport+ mogą Państwo podziwiać przepiękne widoki…
…takie jak pędzący Leon Madsen…
…i ścigający go fotoreporterzy.
Oprócz tego – zapewniamy naprawdę dorodne ściganie.
Pobudka, wstajemy! To już nasz cel!
P.S. Prosimy o odpowiedź z Częstochowy na poniższą tezę:
Lądujemy w Gorzowie. Ostatniej wizyty w lubuskim nie wspomina dobrze Janusz Kołodziej, który pokazał się ze słabszej strony.
Środowisko żużlowe nie jest pewnie z kogo zawodnik FOGO Unii wziął przykład…
Ciężko było natomiast przewidzieć co w kolejnym swoim starcie zrobią Martin Vaculik i Jarosław Hampel. Pojawiły się teorie…
Samo spotkanie było zacięte od początku do końca.
Niektórzy przylatywali, by je obejrzeć nie mając biletu.
Efekt końcowy? Minimalna zaliczka gorzowian, którzy nie mogli znaleźć sposobu na Piotra Pawlickiego. Żużlowca gości podziwia nawet Leo Messi.
Niski triumf nie powinien jednak martwić CASH BROKER Stali. Wszak w Lesznie czują się dobrze.
Pytanie jest jedno – czy na naszych oczach narodził się żużlowy Gary Lineker?
Dowiemy się za tydzień!
Natalia Schmidt
Mateusz Dziopa
