Trzecia runda zmagań w PGE Ekstralidze to kolejny weekendowy maraton ze ściganiem na najwyższym poziomie. Byliśmy świadkami dwóch bardzo wyrównanych spotkań, a za sprawą postawy swojej drużyny, Marek Cieślak świętował w wyśmienitym nastroju swoje urodziny. Poszczególne zespoły mogły natomiast cieszyć się np. z pierwszego w sezonie zwycięstwa, inne utrzymania na czele tabeli. Na przegląd tych wydarzeń na Instagramie zaprasza Alicja Labrenc.
Kolejna runda, mimo że trochę postraszyła nas deszczem ostatecznie zamieniła się w miły dla oka maraton weekendowego ścigania na wysokim poziomie.
Warto było czekać na ściganie ten jeden dodatkowy dzień. Pierwszy mecz planowany na piątek między FOGO Unią Leszno a Motorem Lublin nie rozczarował spragnionych żużla kibiców.
https://www.instagram.com/p/CB83ynqJk1T/
Również fani z Lublina kibicowali, w różnych okolicznościach, również natury:
https://www.instagram.com/p/CB8jc-QDHoQ/
Mecz dostarczył wielu emocji, mimo braku większej walki między Jarosławem Hampelem a kolegami z byłej drużyny
Zastanawiano się jednak, czy specjalnie nie schowano przed nim Brady’ego Kurtza… gdyż w meczu swoją szansę, którą świetnie wykorzystał dostał drugi z Australijczyków – Jaimon Lidsey
Ostatecznie, po raz kolejny, cały zespół gospodarzy dał popis swojej siły i wygrał pewnie 53:37
Mimo porażki kibice gości nadal dostrzegali pozytywne strony sytuacji
Drugi mecz kolejki- między RM SOLAR Falubaz Zielona Góra i MRGARDEN GKM Grudziądz minął pod znakiem niepewności, jednak tuż przed początkiem spotkania nad stadionem pojawiła się tęcza, a wraz z nią szansa na odjechanie spotkania do końca, która na szczęście się ziściła.
Goście nieprzerwanie, również zza ekranów telewizora, dopingowali swoją drużynę hasłem, które stało się już kultowe.
Również czworonogi nie mogły się doczekać spotkania.
Zawody mimo trudnych warunków odbyły się i dostarczyły wielu emocji
Po raz pierwszy w tym sezonie Artem Laguta przegrał z rywalami
Chociaż losy wygranej w meczu rozstrzygały się do samego końca
.
… ostatecznie to gospodarze wygrali 48:42.
Nie mniejsze emocje towarzyszyły nam podczas niedzielnych spotkań. W pierwszym meczu PGG ROW Rybnik walczył z MOJE BERMUDY Stalą Gorzów o pierwsze punkty w sezonie. Wszyscy i wszystko było w najwyższej gotowości
Najjaśniejszym punktem po stronie gospodarzy był Rajder Meczu – Robert Lambert
Również postawa rybnickich juniorów nastraja optymistycznie na przyszłość
Jednak do ostatnich chwil żadna z drużyn nie mogła być pewna wygranej
… co odzwierciedlają statystyki.
Tym lepiej smakowała wygrana z pierwszych dwóch punktów w tabeli..
https://www.instagram.com/p/CB_MFYZnuQt/
…, które po zaciętym meczu mogli zapisać na swoim koncie rybniczanie.
Całe spotkanie upłynęło w atmosferze fair-play.
Również na drugi mecz dnia między ELTROX Włókniarz Częstochowa i BETARD Spartą Wrocław kibice mali i duzi nie mogli się doczekać.
Już pierwszy bieg zapowiadał emocje i ściganie na najwyższym poziomie.
Jednak mimo ambitnej walki Macieja Janowskiego, przez cały mecz w drużynie gości punktowało tylko czterech zawodników, a statystyki nie pozostawiały złudzeń. Tym samym już przed biegami nominowanymi znaliśmy zwycięzcę
Po raz kolejny klasą sam dla siebie był, wybrany na Rajdera Meczu – Leon Madsen
Spotkanie w całości upłynęło pod dyktando gospodarzy, którzy pewnie wygrali 53:37 oraz obronili pierwsze miejsce w tabeli PGE Ekstraligi
Był to idealny prezent dla obchodzącego tego dnia 70. urodziny Marka Cieślaka, któremu życzymy dużo zdrowia i dalszej radości z świetnie wykonywanej pracy.
Alicja Labrenc
