Pewne wygrane gospodarzy w piątek i emocje do ostatnich metrów w niedzielę – tak wyglądała dziesiąta odsłona fazy zasadniczej PGE Ekstraligi. Przegląd Facebooka przygotowała Paulina Wiśniewska.
Piątkowy wieczór rozpoczął się od meczu pomiędzy MOJE BERMUDY Stalą Gorzów, a PGG ROW-em Rybnik. W tym spotkaniu (52:38), jak i dwumeczu (96:84), lepsza okazała się drużyna Stanisława Chomskiego i po 10. kolejkach awansowała na 6. pozycję w tabeli.
Bezapelacyjnie liderem rybnickiej drużyny był Sergei Logachev, który zdobył 11+2 pkt.
Anders Thomsen kolejny raz okazał się “asem” w talii Stanisława Chomskiego. Na profilu klubu z Gorzowa pojawiły się piękne podziękowania dla Duńczyka za cenne punkty.
W piątkowy wieczór Lublin świętował. Motor Lublin pokonał aktualnego Mistrza Polski 50:40. FOGO Unia Leszno zabrała jednak z Lublina punkt bonusowy.
Matej Zagar z kompletem punktów (18 pkt) został wybrany Rajderem meczu. Słoweniec nie miał sobie równych.
Mecz w Lublinie równa jest jedno – żużel z perspektywy podnośników. Coś pięknego.
Garść statystyk na koniec tego spotkania. Część z nich na pewno zapisze się w historii żużla.
Niedzielne popołudnie zaczęło się od spotkania w Grudziądzu. Przy ul. Hallera 4 gospodarze podejmowali gości z Zielonej Góry, którzy zabrali ze sobą zarówno punkt bonusowy, jak i wygraną w meczu.
Pojedynek trzymał w napięciu do ostatnich metrów i wszystko zostało rozstrzygnięte dopiero w biegach nominowanych.
Patryk Dudek bohaterem tego spotkania. Fenomenalna jazda oraz 14 pkt w 5 startach poprowadziły RM SOLAR Falubaz Zieloną Górę do zwycięstwa.
Swój debiut w tym spotkaniu zaliczył Tobiasz Musielak, który jest zawodnikiem eWinner Apatora Toruń. Na swoim koncie zgromadził jednak tylko punkt i bonus.
Przenosimy się do Wrocławia, gdzie miejscowa drużyna podejmowała ekipę Marka Cieślaka. “Fury zatankowane”, a obie drużyny gotowe były, aby pokazać kawał dobrego ścigania.
Mecz zacięty do samego końca. Biegi nominowane zweryfikowały wszystko, a Jakub Miśkowiak kolejny raz pokazał, jak ważnym ogniwem jest w swojej drużynie.
To jest żużel, a wiadomo ktoś wygrywa, ktoś przegrywa… ale może być i remis.
W ramach 6. rundy PGE Ekstraligi 17 sierpnia odbył się zaległy mecz MOJE BERMUDY Stal Gorzów z BETARD Spartą Wrocław. Gorzowska drużyna bez Jacka Holdera, ale z Nicolaiem Klindtem pokonała gości i dopisała kolejne cenne punkty do tabeli.
Głównymi aktorami podczas spotkania w Gorzowie byli: Bartosz Zmarzlik, Nicolai Klindt oraz … kibic. Do tego grona dołączył również Rafał Karczmarz, który zdobył dla swojego zespołu 9 punktów.
Pierwszy raz Maksym Drabik zanotował zerowy dorobek punktowy w meczu ligowym w PGE Ekstralidze.
Poczynania swojej drużyny z perspektywy trybun śledził Niels Kristian Iversen.
Paulina Wiśniewska
