Wilbur Hancock chce spróbować sił w Polsce

07.07.2022 08:59
Wilbur Hancock chce spróbować sił w Polsce

Źródło: https://facebook.com/wilbur.hancock.5

Syn Grega Hancocka, Wilbur popiera ideę organizowania dorocznych Campów dla młodych zawodników. – Na pewno pokaże to większej liczbie żużlowców poziom profesjonalizmu, jaki jest w polskich ligach – mówi. 

Wilbur Hancock to syn czterokrotnego Indywidualnego Mistrza Świata, Grega Hancocka. 16-letni Amerykanin dopiero zaczyna swoją przygodę z żużlem, ale wielu kibiców nie może doczekać się kolejnego Hancocka na polskich torach. Na razie Wilbur ze spokojem podchodzi do swojej kariery. Dwa lata temu wygrał zawody AMA Youth 250cc Speedway Championship, a w styczniu tego roku podczas zawodów King of Kern w Bakersfield dotarł do biegu finałowego, który zakończył na czwartym miejscu. Zdaniem amerykańskiego żużlowca obecnie speedway w Stanach Zjednoczonych nie stoi na najwyższej pozycji, ale ma nadzieję, że w najbliższym czasie, dzięki ciężkiej pracy amerykańskich juniorów sytuacja ulegnie zmianie. – Pozycja żużla w USA nie jest najlepsza. Mamy dużo wzlotów i upadków, ale największą zaletą jest to, że chcemy ciężko pracować, iść do przodu i udowodnić ludziom, że się mylą. Chcemy wychować więcej mistrzów. Razem z innymi żużlowcami mamy takie same marzenia. Chcemy udowodnić, że jesteśmy najlepsi na świeciestwierdził Wilbur Hancock w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

Jego zdaniem idea organizowania corocznych campów to bardzo dobry pomysł, dzięki czemu młodzi żużlowcy z całego świata będą mogli zapoznać się z profesjonalizmem jaki panuje w polskich ligach. – Całkowicie popieram pomysł PZM i Ekstraligi Żużlowej, aby co roku organizować campy dla młodych adeptów żużla. Na pewno pokaże to większej liczbie żużlowców poziom profesjonalizmu, jaki jest w polskich ligach. Mam nadzieję, że wkrótce sam będę mógł spróbować swoich sił na polskich torach żużlowych – przyznał 16-letni Amerykanin.

Wilbur doskonali swoje umiejętności pod bacznym okiem ojca. – Mój tata nie jest dla mnie tylko mentorem i nauczycielem, poprawia moją sylwetkę podczas jazdy na motocyklu, podpowiada jakie ustawienia motocykla mam wybrać i oczywiście wspiera i wzmacnia mnie mentalnie – powiedział Hancock jr.

– Jestem bardzo podekscytowany widząc co przyniesie przyszłość i tym, że jeszcze dużo mogę osiągnąć w tym sporcie. Mój tata przeszedł przez wszystko. To, że ktoś w moim życiu pomaga mi wybrać właściwą ścieżkę w karierze i mnie cały czas wspiera jest bardzo ważne – zakończył Wilbur Hancock.

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL