Wielka ulga w Grudziądzu

18.06.2018 11:17
Wielka ulga w Grudziądzu

MRGARDEN GKM Grudziądz pokonał na własnym torze Grupę Azoty Tarnów 52:38 i poza punktami za zwycięstwo meczowe zainkasował także punkt bonusowy. Tym samym grudziądzanie podwoili dorobek punktowy w PGE Ekstralidze, czym zdecydowanie poprawili humory miejscowym kibicom. O istocie niedzielnego triumfu mówili po meczu Krzysztof Buczkowski i Krystian Pieszczek.

To wielka ulga, bo od niedzieli trwały przygotowania do tego spotkania. Bardzo się staraliśmy przez ten tydzień, chociaż przyznam, że po czwartkowym treningu było bardzo słabo. Na szczęście w piątek wyglądało już to dużo lepiej. Wszyscy spięli się, aby ten tor był taki, jak na treningu i tak rzeczywiście było. Trochę inna pogoda spowodowała, że przełożenia były nieco inne, ale pod koniec udało się coś znaleźć. To nie było jeszcze to, co bym chciał, więc myślę, że te rezerwy u mnie i w drużynie jeszcze są. Dobrze, że wygraliśmy, mamy teraz troszkę spokoju i sądzę, że po tej przerwie będziemy świeżsi – opowiadał Buczkowski.

Wychowanek grudziądzkiego klubu zdobył w całym meczu 10 punktów i 2 bonusy. Kilka z nich zostało wywalczonych po mozolnej pracy na dystansie, bowiem goście z Tarnowa potrafili momentami zaskoczyć gospodarzy swoimi startami. – Było bardzo ciężko, bo przyjechali do nas nie byle jacy zawodnicy z Nickim Pedersenem jako lokomotywą na czele. Na szczęście udało nam się pokonać rywali i zapisać na swoim koncie 3 punkty – mówił kapitan MRGARDEN GKM-u.

W podobnym tonie wypowiadał się Krystian Pieszczek, który tradycyjnie zaczynał spotkanie w roli rezerwowego. Niespełna 23-letni zawodnik pojawił się tym razem trzykrotnie na torze, zdobywając 5 punktów i bonus. – Jesteśmy szczęśliwi ze zwycięstwa, bo rywale stawili duży opór. Wygrałem swój pierwszy bieg, jednak w drugim było troszkę gorzej. Nie wprowadziłem zmian w motocyklu, a to był duży błąd. Myślę, że już więcej tego błędu nie popełnię. Teraz przed nami kolejne ważne mecze, w których będziemy chcieli powalczyć o jak najlepszy wynik – skomentował wychowanek gdańskiego Wybrzeża.

Rafał Gurgurewicz
Fot. Marcin Karczewski

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL