Makieta stadionu częstochowskiego klubu powstała…w domowym garażu. Jego pomysłodawcami byli dwaj młodzi kibice, Aleks i Bartek Unton, a pomógł im tata Leszek. Budowa zajęła trzy tygodnie, jednak efekt przechodzi najśmielsze oczekiwania.
– Najpierw poprosiłem z bratem mojego tatę, by pomógł stworzyć nam makietę stadionu Rakowa Częstochowa. Udało się i postanowiliśmy stworzyć Włókniarza – powiedział Bartosz Unton w rozmowie z Teleexpressem.
Cały materiał dostępny jest na stronie internetowej programu TVP TUTAJ.