Pechowo zakończył się jedna z jazd na motocrossie dla Dawida Lamparta. Jak informuje Przegląd Sportowy, zawodnik Motoru Lublin upadł na jednej z tras, przez co uszkodzeniu uległa ręka żużlowca. Starszy z braci Lampartów rozpoczął już rehabilitację, aby szybciej wrócić do pełnej sprawności.
– Dawid faktycznie ma pecha, bo początek sezonu był dla niego bardzo ważny. Lekarze szacują, że proces dochodzenia do pełnej sprawności potrwa około trzech tygodni. On już teraz jednak zaczął rehabilitację i zabiegi laserowe, aby przyspieszyć proces – powiedział trener Motoru Lublin, Maciej Kuciapa w rozmowie dla Przeglądu Sportowego.
Źródło: Przegląd Sportowy