Szymon Woźniak: “Przed sezonem skupiam się na treningu siłowym”

01.03.2023 16:00
Szymon Woźniak: “Przed sezonem skupiam się na treningu siłowym”

Aktywność fizyczna, racjonalne żywienie i zdrowy styl życia sprawiają, że czujemy się lepiej. Praca nad kondycją fizyczną czy urozmaicone codzienne posiłki oraz ruch na świeżym powietrzu wprawia nas w stan dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego, a także społecznego. Jak zatem wygląda zdrowy styl życia żużlowca? Na to i kilka innych pytań odpowiedział nam Szymon Woźniak.

Zaczniemy nietypowo, bo od regeneracji. Rolowanie, stretching, sauna, masaże, to najczęściej stosowane formy regeneracji. Sam Szymon Woźniak przyznaje, że sauna jest jego ulubioną formą fizycznej regeneracji. – Regeneracja fizyczna u mnie to przede wszystkim sauna i zimne kąpiele, bardzo lubię saunę, natomiast korzystam również z drenażu limfatycznego i różnych form masażu oraz automasażu theragunem. Jeśli chodzi o sferę mentalną to czas poświęcony rodzinie, przede wszystkim w formie aktywnej jak np. wspólne spacery, jest najlepszą formą regeneracji mentalnej. W wolnej chwili lubię też odkurzyć jakiś stary motocykl i spędzić czas w swoim warsztacie – komentuje Woźniak.

Żeby cieszyć się żużlem bez kontuzji należy pamiętać o treningu uzupełniającym, który jest niezwykle ważnym elementem układanki zwanej sportem zawodowym. – Trening uzupełniający jest dla mnie istotny zarówno w sezonie jak i poza nim. W trakcie sezonu pozwala mi utrzymać dobrą formę, ponieważ sezon jest wymagający i trudny, a to co wypracowuje się zimą nie zawsze wystarcza na to, by czerpać z tego korzyści na motorze przez cały sezon stąd w jego trakcie trening uzupełniający jest dla mnie bardzo istotny. Jest też pewnego rodzaju odskocznią i formą odstresowania się. Przed sezonem skupiam się na treningu siłowym, ponieważ wiem jaki jest ważny. W okresie przygotowawczym często jeżdżę na motocrossie, który pozwala zachować mi jakiś element żużla – mówi Szymon Woźniak.

Celem nadrzędnym treningu siłowego jest rozwój siły mięśni, przy jednoczesnym zachowaniu dobrych proporcji masy ciała. – Od jakiegoś czasu przygotowuję się do sezonu żużlowego pod okiem Łukasza Rambalskiego z Hunter Gym i to on odpowiada za mój trening motoryczny. Jak wspomniałem trening uzupełniający opieram na ćwiczeniach siłowych, wykonuję przysiady, martwe ciągi i muszę przyznać że jest to element, który bardzo lubię i mam tam nawet swoje osobiste rekordy: martwy ciąg 140 kg, a przysiad – 135 kg. Lubię poprawiać się w tych aspektach. Przy mojej masie ciała te wyniki chyba są całkiem niezłe, aczkolwiek wydaje mi się, że dochodzę już do maksymalnych obciążeń – przyznaje zawodnik Stali.

Dieta to kolejny element, który składa się na sukces sportowca. Niektórzy konsultują swój plan żywienia z dietetykiem, a inni stosują własne zasady i metody. – Ja sam również zwracam uwagę, żeby zdrowo jeść, monitoruję wydatek energetyczny podczas treningu oraz w trakcie dnia i staram się zgodnie ze wskazaniami zegara uzupełniać kalorie. Do tematu diety podchodzę zdroworozsądkowo i bardzo elastycznie – opowiada żużlowiec.

W ostatnim czasie trening kolarski stał się bardzo popularny wśród żużlowców. Jest on doskonałym treningiem uzupełniającym. – Tak, to prawda, trening kolarski stał się popularny, ja również w swoim planie treningowym uwzględniam tę aktywność zarówno w formie trenażera jak i na zewnątrz, natomiast nie zwracam kompletnie uwagi na liczby, ponieważ to żużel jest moim priorytetem i wymaga ode mnie dużego skupienia, dlatego w przypadku roweru raczej staram się żeby odciążał moją głowę, a nie wymagał skupienia.

– Oczywiście jestem ambitny i nawet podjąłem się wyzwania na jednym z obozów EBUT.PL Stali Gorzów, którym było wjechanie rowerem na szczyt Teide na Teneryfie – tak do treningu kolarskiego podchodzi Szymon Woźniak.

Nie każdy sportowiec przepada za zgrupowaniami, są tacy, którzy zdecydowanie opowiadają się za obozami indywidualnymi. – Ja widzę plusy zarówno indywidualnych obozów jak i tych grupowych. Każde mają swój odmienny charakter. Na grupowych szybko płynie czas, jest wesoło, a przy tym wszystkim integrujemy się z chłopakami, a na indywidualnych, na których jestem przeważnie z rodziną, mogę pogodzić trening ze spędzeniem czasu z bliskimi – dodaje Szymon. 

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL