W środowy wieczór (20.03) ARGED MALESA Ostrów Wlkp. oficjalnie zaprezentowała swój zespół. Wcześniej klub w ramach sparingu podejmował aktualnego Drużynowego Mistrza Polski – ORLEN OIL MOTOR Lublin. Mecz zakończył się wynikiem 34:56. Najlepszym zawodnik w zespole gospodarzy był Gleb Chugunov.
– Wierzyłem w to Gleb pokaże się z dobrej strony. Trzeba powiedzieć, że oprócz pierwszego treningu i sparingu, jechał na nowych silnikach. Jak to jest u niego dopiero szukanie optymalnej formy, to mnie to cieszy – tymi słowami skomentował występ nowego zawodnika prezes ARGED MALESA Ostrów – Waldemar Górski.
Łukasz Kolski (ekstraliga.pl): W pierwszym sparingu w tym roku podejmowaliście aktualnego mistrza Polski. Jakie są twoje odczucia po zakończonym spotkaniu, w którym byłeś liderem zespołu?
Gleb Chugunov (ARGED MALESA Ostrów Wielkopolski): Cieszę się, że taka mocna drużyna przyjechała na trening. Jesteśmy na samym początku sezonu. Testowałem dwa nowe silniki od duetu rodziny Kowalskich. Pan Ryszard z synem Danielem zawsze starają się zrobić dobry sprzęt.
Znajdujemy się u progu nowego sezon. Czy są jeszcze u ciebie jakieś zmiany, poza nowa drużyną na sezon 2024 – tym razem w METALKAS 2. Ekstralidze?
Najważniejszą zmianą u mnie są nowi mechanicy. Może mieć to duży wpływ na wyniki. Do pierwszej kolejki jest jeszcze sporo czasu. Mamy czas na pracę. Po sparingu i kilku treningach posiadam już swoją bazę, na czym buduje wszystkie ustawienia i tego będę trzymał się dalej, jeśli to się sprawdzi.
Ostatni raz poza PGE Ekstraligą ścigałeś się w 2017 roku. Czy masz jakieś obawy przed jazdą lidze, którą obecnie mniej znasz?
Zejście ligę niżej może być problemem. Pocieszające jest to, że jeździłem na wszystkich torach jakie były w METALKAS 2. Ekstralidze. Gdzieś miałem lepszy wynik, gdzieś gorszy. Mam nadzieję i wierzę w to, że podołam temu wyzwaniu.
