Emil Sajfutdinow nie miał zbyt wielu okazji do jazdy podczas sparingu z NOVYHOTEL FALUBAZEM Zieloną Górą. Pozostali zawodnicy KS APATORA Toruń potrzebowali jazdy bardziej, niż ich lider, przed którym pracowity sezon.
Klaudia Bujalska (ekstraliga.pl): Jak oceniasz sparingowe spotkanie z drużyną zielonogórską?
Emil Sajfutdinow (KS APATOR Toruń): To jest trening i niewiele można o tym powiedzieć, pod względem wyniku. Dobrze jest znowu się pościągać, zwłaszcza że, niektórym z nas było to naprawdę potrzebne. Ja już miałem okazję w tym tygodniu pojeździć i naprawdę świetnie jest wrócić. Potestowaliśmy sprzęt i jedziemy dalej.
Po dwóch sezonach wracasz do współpracy z trenerem Baronem. Jak się zapatrujesz na ten powrót?
Kiedy dowiedziałem się, że trener Baron tutaj będzie, wiedziałem że będzie dobrze. Wiem, jak pracuje i czego wymaga. Dobrze prowadzi drużynę i może nam pomóc. Ja lubię z nim współpracować. Wyjdzie nam to na pewno na dobre.
Kolejne sparingi przed wami, będzie więcej testowania czy jednak im dalej w las, tym poważniej będziesz do tego podchodził?
Zamierzam głównie testować. Czeka nas jeszcze jeden trening tutaj i jeden w Grudziądzu. To dobry moment na sprawdzenie pewnych rozwiązań.
5 kwietnia zbliża się wielkimi krokami, a razem z nim ŁÓDŹ KREUJE IMME im. Zenona Plecha. Jedziesz do Łodzi po zwycięstwo?
Każde zawody to dla ciebie testowanie. Nigdy nie wiesz, co sprawdzi się danego dnia. Musisz dopasowywać się do toru, do tego, jak się zmienia. Będę chciał zrobić jak najlepszy wynik i zobaczymy, jak to będzie. Podchodzę do tego spokojnie. Zostało jeszcze trochę czasu, więc jeszcze aż tak o tym nie myślę.
Miałeś okazję jeździć na łódzkiej Moto Arenie?
Nie, na tym nowym stadionie jeszcze nie jeździłem. Miałem okazję próbować swoich sił na starym obiekcie, ale nie uważam, że to problem.
Pytałeś kogoś, kto miał okazję jeździć w Łodzi, jak to wygląda?
Muszę przyjechać, przeanalizować i jedziemy. Mam doświadczenie z nowymi torami i muszę to wykorzystać. Przejadę i dam z siebie wszystko.
Jakie cele masz przed sobą na sezon 2024?
Chcę wygrywać. Zdobywać punkty, jechać z drużyną. Wszystko zależy od nas, ale oby się układało. Musimy się starać dla kibiców, żeby dać im radość. Ważna jest atmosfera i to, żeby ludziom dobrze się nas oglądało.
Klaudia Bujalska
