W tegorocznym turnieju PGE IMME im. Zenona Plecha wystąpi również Brytyjczyk i trzykrotny mistrz świata – Tai Woffinden, dla którego te zawody nie były zazwyczaj szczególnie udane. A jak poradzi sobie w tym roku?
Dotychczas te zawody nie należały do najlepszych występów w wykonaniu Taia Woffindena. Najlepszym miejscem jakie zajął na przestrzeni lat w turnieju PGE IMME była 5. lokata w 2016 roku (Gdańsk) oraz 6. pozycja w 2020 roku (Toruń). Brytyjczyk nigdy nie awansował do biegu finałowego, mimo że od początku istnienia PGE IMME, czyli od roku 2014, opuścił tylko jedne zawody – w sezonie 2019, z powodu kontuzji, której nabawił się w meczu PGE Ekstraligi w Lublinie.
Rok temu zapisał na swoim koncie tylko 3 punkty i zajął 13. miejsce. Mimo to, ostatnie wyniki z ligowych zawodów, podczas których reprezentował BETARD SPARTĘ Wrocław i te, które uzyskiwał w turniejach Grand Prix właśnie na Motoarenie dają nadzieję, że w tym roku Tai Woffinden powalczy o wyższe pozycje i pokaże w Toruniu, na co stać byłego mistrza Świata. Jego ostatnie występy w tym miejscu prezentują się następująco:
- 2021: 11 punktów w PGE Ekstralidze, a w dwóch turniejach GP: 16 punktów (3. miejsce) i 9 punktów (7. miejsce)
- 2020: dwa turnieje GP: 13 punktów (3. miejsce) i 12 punktów (5. miejsce)
- 2019: 13 punktów w PGE Ekstralidze, w turnieju GP: 9 punktów (6. miejsce)
Agnieszka Zimnoch
