Piotr Mikołajczak: wierzę, że BETARD SPARTA wyjdzie zwycięsko

02.03.2023 09:32
Piotr Mikołajczak: wierzę, że BETARD SPARTA wyjdzie zwycięsko

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

W rozmowie dla speedwayekstraliga.pl Piotr Mikołajczak, manager ds. sportowych w BETARD SPARCIE, opowiedział o terminarzu drużyny w PGE Ekstralidze i potencjale zespołu U24. Nasz rozmówca wypowiedział się także w kontekście U24 Ekstraligi oraz pozycji juniorskich dla zawodników zagranicznych.

BETARD SPARTA Wrocław rozpocznie sezon 2023 w PGE Ekstralidze od meczu z mistrzem Polski, MOTOREM Lublin. W drugiej rundzie z kolei na stadionie Olimpijskim podejmą FOGO UNIĘ Leszno. – Z punktu widzenia kibiców na pewno wyglądają one arcyciekawie. W końcu mamy spotkanie z obrońcą tytułu DMP i drużyną, z którą nasze mecze zawsze mają swój dodatkowy smaczek. Obu rywali oceniam bardzo wysoko, ale wierzę, że to BETARD SPARTA wyjdzie zwycięsko z tych spotkań. Początek sezonu to wiele niewiadomych, taka próba sił i to akurat dotyczy wszystkich. Żeby wjechać do play-off, a następnie awansować wyżej, trzeba walczyć o wygraną z każdym i utrzymywać wysoki poziom przez cały sezon – powiedział Piotr Mikołajczak, manager ds. sportowych w BETARD SPARCIE.

Często zwraca się uwagę, że kalendarz rozgrywek dla jednych jest bardziej, a dla drugim mniej korzystny. Jak uważa nasz rozmówca? – Akurat w tym przypadku terminarz jest korzystny dla MOTORU Lublin, który tuż przed play-off będzie miał okazję potrenować na Stadionie Olimpijskim. My nie mieliśmy tyle szczęścia, bo ustawienia motocykli z początku sezonu nie będą pasować w sierpniu – zaznaczył.

Przesyłamy pozdrowienia ze SpartaCamp ?

Posted by WTS Sparta Wrocław on Wednesday, March 1, 2023

Klub z Wrocławia przygotowuje się także do kolejnego sezonu U24 Ekstraligi. Jak będzie wyglądać kadra drużyny na rozgrywki szkoleniowe? – Nasz skład uległ personalnym zmianom z uwagi na fakt, że niektórzy zawodnicy skończyli 24 lata. Musieliśmy poszukać nowych, młodych i ciekawych zawodników, by uzupełnić zespół. Pojawili się między innymi: Niemiec Lukas Fienhage – mistrz świata na długim torze z 2020 roku, czy Connor Bailey – 20-latek z Australii, który w minionym sezonie zdobył tytuł drużynowego mistrza Anglii z Belle Vue Aces. Jest też Marius Nielsen, który w 2022 roku wygrał rozgrywki U24 Ekstraligi z zespołem z Ostrowa oraz Brytyjczyk Nathan Ablitt, triumfator rozgrywek Championship. Podobnie jak w 2022 roku, w kadrze WTS U24 są nasi wychowankowie Dawid Rybak czy Jakub Wiatrowski – wyjaśnił Piotr Mikołajczak w rozmowie dla speedwayekstraliga.pl.

Kontrakt przedłużył utalentowany młody Czech Jaroslav Vanicek i on będzie miał okazję do debiutu, podobnie jak kolejny nasz wychowanek Kacper Andrzejewski. Staraliśmy się znaleźć zawodników młodych, ambitnych, którzy już coś na torach żużlowych pokazali. I uważam, że właśnie takich „młodych i gniewnych” mamy w swoim składzie. Jaki wynik oni osiągną, to już tor zweryfikuje – dodał manager ds. sportowych w BETARD SPARCIE.

Projekt, który został wprowadzony w ramach Ekstraligi 3.0, który wdrożono przed sezonem 2022. Co o debiucie rozgrywek sądzi nasz rozmówca? – Myślę, że potrzeba jeszcze co najmniej dwóch lat, aby obiektywnie ocenić ten format i powiedzieć, czy się sprawdził. W tych rozgrywkach dostają szanse młodzi i ambitni zawodnicy. Mogą sprawdzić się w Polsce, a tym samym pokazać się w otoczeniu najsilniejszych rozgrywek ligowych na świecie. To daje im również w niedalekiej przyszłości szanse na znalezienie miejsca na przykład w drużynach pierwszej czy drugiej ligi, a dla najlepszych jest to też możliwość przebicia się do PGE Ekstraligi. Z tego względu aby ocenić rozgrywki, to za jakiś czas warto będzie zrobić ich szczery bilans. Choćby taki, ilu zawodników z U24 Ekstraligi poszło za ciosem i kontynuuje karierę w na torach w Polsce czy w innych krajach – powiedział Mikołajczak.

W 2. Lidze Żużlowej obowiązuje przepis, że na pozycjach 6/7 i 14/15 mogą występować juniorzy zagraniczni. Czy tego typu rozwiązanie mogłoby działać na poziomie PGE Ekstraligi lub 1. Ligi Żużlowej? – To byłoby dobre. Wystarczy sięgnąć do niedalekiej przeszłości i przypomnieć sobie nazwiska zagranicznych żużlowców, którzy właśnie w ten sposób – gdy pozwalały na to przepisy – zaczynali swoją przygodę w PGE Ekstralidze. Ja od razu mam przed oczami Taia Woffindena. Generalnie wydaje mi się, że pewne ograniczenia w przepisach sportu żużlowego powodują obniżenie poziomu sportowego, widowiskowości, a przecież mówimy o najlepszej lidze świata. Stąd, skoro zrezygnowano z regulaminowych zapisów dotyczących finansów dla zawodników, to kolejnymi zmianami powinny być między innymi zmiany, o których rozmawiamy. Jak najbardziej jestem za wprowadzeniem takich rozwiązań w PGE Ekstralidze, jeśli chodzi o juniora zagranicznego – zakończył Piotr Mikołajczak.

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL