Mecz SPEED CAR Motor Lublin – BETARD Sparta Wrocław zakończył się dla Taia Woffindena już po pierwszym biegu. Brytyjczyk, po kontakcie z Grigorijem Lagutą, uderzył w bandę. Szczegółowe badania wykazały u mistrza Świata złamania kręgu Th4 i łopatki, które oznaczają na ten moment miesiąc przerwy w startach.
– Złamany krąg Th3, łopatka oraz stłuczone płuca. Wracam wkrótce, dziękuje za wsparcie – tak po pierwszych badaniach napisał Tai Woffinden na swoich profilach w social mediach.
Do zdarzenia doszło w pierwszym biegu meczu w Lublinie. Na wyjściu z pierwszego łuku Grigorij Laguta zahaczył o koło prowadzącego Dawida Lamparta, po czym uderzył w nadjeżdżającego Woffindena. Brytyjczyk nie opanował motocykla i uderzył w bandę na prostej na przeciw linii start/meta. Mistrz Świata tor opuścił w karetce, a następnie udał się do szpitala na badania. Jego drużyna wygrała 48:42 i zdobyła trzy punkty do tabeli.
Aktualizacja (godz. 11:00):
Jak poinformował Woffinden na swoim profilu na Twitterze, Brytyjczyk udał się do szpitala we Wrocławiu, aby przejść szczegółowe badania. Wykazały one złamanie kręgu Th4 i łopatki. Mistrz Świata dodał także, że na ten moment musi pauzować przez miesiąc, a o dalszych decyzjach zadecydują kolejne badania i stan zdrowia zawodnika.
Najbliższy mecz BETARD Sparta pojedzie u siebie z forBET Włókniarzem Częstochowa (23 czerwca). Transmisja LIVE w nSport+.
