W 9. rundzie PGE Ekstraligi, ostatni w tabeli ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM Grudziądz podejmował sąsiadujący w tabeli MARWIS.PL FALUBAZ Zielona Góra. Mecz wielu podtekstów, wzbogacony ogromną nieustępliwością oraz walecznością zawodników, zakończył się remisem.
Wygłodniali grudziądzanie już podczas inauguracyjnego wyścigu zaprezentowali dużą ofensywę na podwójne zwycięstwo biegowe. Pozytywnie naładowany Paweł Miesiąc przypuścił odważany oraz skuteczny atak na drugim łuku przy krawężniku i wyprzedził obu zielonogórzan, otwierając spotkanie podwójnym zwycięstwem gospodarzy. Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło w biegu młodzieżowym. Tufft na drugim wirażu zahaczył o tylne koło Zielińskiego, obaj wylądowali na torze. Zawodnik MARWIS.PL FALUBAZU został wykluczony z powtórki i niestety nie był zdolny do dalszej jazdy. Na szczęście dla gości, Fabian Ragus dość szybko spasował się z torem, wyszedł na prowadzenie i dowiózł zwycięstwo biegowe ratując remis. Kolejny wypadek miał miejsce w wyścigu 4., gdy na prostej przeciwległej do startu Krakowiak i Ragus sczepili się motocyklami i obaj upadli na tor. Sędzia wykluczył zielonogórzanina.
W trzeciej serii bezbarwny dotąd MARWIS.PL FALUBAZ zdołał odmienić losy spotkania, sukcesywnie odrabiając straty punktowe. W ósmym wyścigu zielonogórska para w osobach Mateja Zagara oraz Maxa Fricke przywiozła pierwsze drużynowe zwycięstwo w stosunku 4:2 w rywalizacji z Pedersenem i Zielińskim. Kolejny bieg odjechany również pod dyktando zielonogórzan, czego dowodem była wzorowa jazda parą i podwójne zwycięstwo Piotra Protasiewicza oraz Mateja Zagara, którzy zostawili w pokonanym polu Norberta Krakowiaka. Biegi nominowane potwierdziły wyrównane potencjały zespołów i nie pozwoliły rozstrzygnąć rywalizacji na którąkolwiek ze stron.
Najwięcej punktów w zespole ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM Grudziądz zdobyli Nicki Pedersen (14) oraz Przemysław Pawlicki (9+1). W zespole MARWIS.PL FALUBAZU najjaśniejszym punktem był Matej Zagar (14+2). Wtórował mu w wymagającej walce z rywalami Patryk Dudek (13+1) oraz Piotr Protasiewicz (10). Z pewnością na lepszy występ liczył Max Fricke (4+1).
Pełna relacja dostępna TUTAJ.
Krzysztof Zawadzki
