Po remisie we Wrocławiu, drugi mecz z BETARD Spartą zakończył się przegraną zielonogórzan. Goście okazali się piekielnie mocni i nie pozostawili gospodarzom żadnych szans. Spotkanie przy W69 zakończyło się wynikiem 41:49, z kolei w dwumeczu lepsi byli także wrocławianie (86:94).
Wrocławianie od pierwszego biegu zaznaczyli swoją przewagę, wygrywając go 5:1. Pierwszy bieg jednak musiał zostać rozegrany dwa razy ze względu na upadek kapitana zielonogórskiej drużyny Piotra Protasiewicza, któremu na szczęście nic się nie stało.
Do 7. biegu BETARD Sparta Wrocław prowadziła 23:19. Wtedy chwilowo gospodarze przebudzili się i udało im się przywieźć swoje pierwsze podwójne zwycięstwo. Goście nie pozostali dłużni i nie pozwolili sobie na stratę punktów. W całym mieczu RM SOLAR Falubazowi udało się przywieźć tylko dwa razy podwójne zwycięstwo – w gonitwie siódmej oraz ostatniej.
W zespole gospodarzy najwięcej punktów zdobył Patryk Dudek, który przywiózł 13 punktów. Martin Vaculik zdobył 12 “oczek”, a Protasiewiczowi udało się wywalczyć 8 punktów. W przypadku gości, prócz juniorów, każdy zawodnik przyczynił się do tego zwycięstwa. Chris Holder, dla którego mecz w Zielonej Górze był drugim objechanym spotkaniem tego dnia, zdobył 8 punktów i 2 bonusy. Najlepszym zawodnikiem okazał się Maciej Janowski, który również został Rajderem meczu.
Wrocławianie świetnie zrehabilitowali się po swoim ostatnim nieudanym występie w Gorzowie i w porównaniu do pierwszego meczu z RM SOLAR Falubazem, pewnie prowadzili od 1. biegu, wygrywając już na startach, przez co gospodarze nie mieli szans na ściganie na trasie.
Pełna relacja dostępna jest TUTAJ.
Nikola Łączka
