W poniedziałkowy wieczór PGE Ekstraliga odrabiała zaległości z 4. rundy, kiedy to z powodu pożaru rozdzielni przerwano mecz MOJE BERMUDY Stal Gorzów z ELTROX Włókniarzem Częstochowa. W powtórzonym pojedynku lepsi okazali się gospodarze i wygrali 49:41. Rajderem Meczu został Bartosz Zmarzlik.
Otwarcie spotkania należało do gości. Już w pierwszym biegu Jason Doyle wraz z Fredrikiem Lindgrenem wygrali podwójnie z parą gospodarzy Szymon Woźniak–Bartosz Zmarzlik, który jechał w miejsce kontuzjowanego Nielsa Kristiana Iversena jako zastępstwo zawodnika. W biegu juniorskim górą byli młodzieżowcy ELTROX Włókniarza Częstochowa, którzy wygrali 4:2. W wyścigu czwartym na wyjściu z pierwszego łuku defekt motocykla zanotował Rafał Karczmarz, przez co Rune Holta musiał położyć motocykl żeby nie wjechać w juniora MOJE BERMUDY Stali Gorzów. W powtórce wyścigu osamotniony Bartosz Zmarzlik zdecydowanie wygrał z parą gości. Bieg piąty i szósty to wymiana ciosów z obu stron – obie drużyny wygrały swoje wyścigi po 5:1.
Na starcie dziewiątego biegu Doyle upadł bez kontaktu z żadnym zawodnikiem i został wykluczony z powtórki, w której Zmarzlik z Woźniakiem poradzili sobie z Pawłem Przedpełskim. W wyścigu dziesiątym Anders Thomsen wraz Jackiem Holderem wygrali podwójnie i dzięki temu gorzowianie po raz pierwszy objęli prowadzenie w meczu. Mimo trzech startów pod rząd Holder nie czuł jakiegokolwiek zmęczenia i w biegu dwunastym z łatwością minął obu rywali na przeciwległej prostej na pierwszym okrążeniu i nie oddał prowadzenia do końca wyścigu.
W pierwszym biegu nominowanym Holder prowadził od startu do mety a będący na czwartej pozycji Thomsen gonił Przedpełskiego i skutecznie minął Polaka na ostatnich metrach. W ostatnim biegu gospodarze prowadzili podwójnie, lecz Madsen skutecznie minął Woźniaka na trzecim okrążeniu i wyścig zakończył się wynikiem 4:2. Najlepiej punktującym w drużynie gospodarzy był Zmarzlik (15) a po stronie gości Madsen (10). Gorzowianie zgarnęli kolejne dwa punkty meczowe, dzięki czemu opuścili ostatnie miejsce w tabeli PGE Ekstraligi.
Pełna relacja dostępna TUTAJ.
Krzysztof Frączek
