W pochmurnym i chłodnym Peterborough, lokalna drużyna podejmowała Ipswich Witches. Panthers wygrali 47:43. Najlepszy w tym spotkaniu po stronie gospodarzy był Ulrich Ostergaard (12 pkt), a po stronie gości Danny King (9+1 pkt).
Brak Jasona Crumpa w ekipie przyjezdnych było z pewnością sporym osłabieniem, dlatego też zdecydowano się na skorzystanie z instytucji „gościa”, którym w tym meczu był Adam Ellis. Brytyjczyk, mimo upadku, świetnie rozpoczął rywalizację na torze Peterborough, gdzie bez problemu uporał się z Bjarne Pedersenem, dowożąc go za plecami. W całym spotkaniu pokazał się z dobrej strony, zapisując na swoim koncie 8 punktów.
Mimo, że po pierwszej serii startów goście prowadzili czterema punktami, to w kolejnych biegach rywalizacja była mocno wyrównana. W biegu 7. Chris Harris już na starcie miał problemy z silnikiem. Ulrich Ostergaard popełnił mały błąd, przez co Daniel King i Jake Allen pomknęli przed rywalem, dowożąc pewne zwycięstwo do mety. Wynik rozstrzygnął się dopiero w biegach nominowanych, które dwukrotnie zakończyły się wynikiem 4:2 dla gospodarzy, dając im zwycięstwo z Ipswich Witches 47:43, a także pozycję lidera rozgrywek Premiership.
Peterborough Panthers – 47 pkt
9. Bjarne Pedersen – 11+1
10. Hans Andersen – 5+2
11. Michael Palm-Toft – 5+1
12. Scott Nicholls – 9+1
13. Chris Harris – 4
14. Jordan Palin – 1+1
15. Ulrich Ostergaard – 12
Ipswich Witches – 43 pkt
1. Adam Ellis – 8
2. Paul Starke – 4
3. Danny King – 9+1
4. Jake Allen – 8+1
5. Craig Cook – 7+1
6. Anders Rowe – 6
7. Drew Kemp – 1
Źródło: ipswichstar.co.uk
Julia Pożarlik