17 czerwca (piątek) odbyła się konferencja przed meczem #TORLES, w której udział wzięli dyrektor sportowy FOR NATURE SOLUTIONS APATORA Toruń, Krzysztof Gałańdziuk oraz zawodnik Patryk Dudek. Uczestnicy odpowiedzieli na pytania m.in. o: intensywność startów przy wysokich temperaturach powietrza, przełamanie juniorów i przygotowanie toru na Motoarenie.
– Jeśli mielibyśmy takie boxy jak w F1. Mam nadzieję, że Ekstraliga dąży do tego, to byłaby bajka. Wjeżdżasz do klimatyzowanego parku maszyn, czekasz na swój bieg to mechanicy nawet by się nie pocili, ale przez to, że mamy jak mamy, to jest bardzo gorąco w parkingach. Na niektóre parkingi cały czas świeci słońce. Nie jest lekko. Trzeba się nawadniać, trzeba uciekać od słońca, trzeba szukać cienia, trzeba chłodzić się napojami czy okładać się ręcznikiem. Takie mamy życie. Lekko nie jest. Z drugiej strony płakać nie będę – stwierdził Patryk Dudek.
– Na przełamanie to my czekamy już 8 kolejek i na pewno jest okazja. Chociaż Ci juniorzy, którzy będą to są Ci podstawowi, więc tutaj raczej FOGO UNIA Leszno żadnych braków nie ma, ale na pewno jest szansa dla chłopaków na zapunktowanie na takim poziomie na jakim byśmy tego od nich oczekiwali – powiedział Krzysztof Gałańdziuk.
