Nowy „lew” w stadzie – czy Michelsen powalczy o wygraną w PGE IMME im. Z. Plecha?

25.03.2023 08:33
Nowy „lew” w stadzie – czy Michelsen powalczy o wygraną w PGE IMME im. Z. Plecha?

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Już 1 kwietnia odbędzie się dziesiąta edycja PGE IMME im. Zenona Plecha w Toruniu. Jak w poprzednim roku, w turnieju będzie rywalizować 16 najlepszych zawodników PGE Ekstraligi. W stawce nie zabrakło najlepiej punktującego zawodnika, złotego medalisty minionych rozgrywek Mikkela Michelsena, który zmienił barwy klubowe.

Duńczyk zadebiutował w turnieju w 2019 roku i od tego czasu regularnie walczy o tytuł w PGE IMME. Michelsen najwyżej uplasował się na 5. miejscu (w 2021 roku) z dorobkiem 11 punktów. Natomiast w ubiegłym roku zajął 6. pozycję zdobywając łącznie 10 „oczek”.

Spodziewam się, że Mikkel w PGE IMME im. Z. Plecha będzie w czołówce. Wiele oczywiście zależy od toku jego przygotowań do sezonu, a ten jest dla każdego zawodnika inny. Zakładając, że Duńczyk jest już w pełni gotów na sezon ligowy, powinien błyszczeć na toruńskim owalu. Przede wszystkim dlatego, że Motoarena w ostatnich latach faworyzuje zawodników, którzy znakomicie potrafią rozegrać start i pierwszy łuk. Dodatkowo zawodnik WŁÓKNIARZA znakomicie czuje się na tym obiekcie. Pamiętamy jego zeszłoroczne wyczyny, gdzie nawet po groźnym upadku na próbie toru potrafił wygrać bieg. Jego numer startowy (ósemka!) z pewnością nie będzie przeszkodą, bo oznacza on dwa starty z pola B. Trudnością mogą być jednak rywale, bo we wspomnianych startach po lewej stronie będzie miał najpierw Pedersena, a potem Zmarzlika, którzy nie należą do zawodników zostawiających miejsce – powiedział Mateusz Dziopa, dziennikarz CANAL+.

29-latek świetnie radzi sobie również w rozgrywkach ligowych i w 2022 roku zajął 6. miejsce w klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi ze średnią na poziomie 2,229 pkt/bieg, dzięki czemu był najlepiej punktującym zawodnikiem zespołu z Lublina. Obecnie Mikkel Michelsen będzie bronić barw WŁÓKNIARZA Częstochowa i być może ta zmiana środowiska wpłynie na jeszcze wyższą dyspozycję Duńczyka i tym razem powalczy on o jeszcze wyższe cele.

Jeśli we WŁÓKNIARZU nie będzie problemów z atmosferą, Michelsen powinien stworzyć wraz z Madsenem duet liderów drużyny z Częstochowy. Nie musi się to już stać od pierwszego weekendu PGE Ekstraligi, ale spodziewam się, że najpóźniej w drugiej części sezonu stanie się to faktem. Spodziewam się, że (jeśli nikogo nie spotka kontuzja) WŁÓKNIARZ stać na finał rozgrywek, a Mikkel może stać się jedną z wiodących postaci w talii Lecha Kędziory – zaznaczył nasz rozmówca.

Zdecydowanie jego największym atutem jest start. Bardzo często na wejściu w pierwszy łuk Duńczyk jest na prowadzeniu. Warto tutaj zaznaczyć, że mówimy tu o czystym refleksie, a nie wstrzeliwaniu się w ruch taśmy. Michelsen podczas swoich startów w PGE Ekstralidze nie odnotował jeszcze taśmy, co tylko pokazuje jak bardzo opanował ten element żużla – wyjaśnił.

Wady? W ostatnich dwóch sezonach Duńczyk bywał dość chimeryczny w pierwszych spotkaniach sezonu, stabilizując swoją formę na wysokim poziomie w okolicach „majówki”. To sprawia, że przy jego nazwisku w pierwszych startach pojawia się minimalny znak zapytania – zakończył Mateusz Dziopa.

Wyniki Mikkela Michelsena w PGE IMME:

  • 2019: 9.miejsce – 8 pkt (2,2,U,1,3)
  • 2020: 11. miejsce – 6 pkt (2,1,1,0,2)
  • 2021: 5. miejsce – 11 pkt (2,2,2,2,3)
  • 2022: 6. miejsce – 10 pkt (3,1,1,3,0,2)

PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha zaplanowane są na 1 kwietnia w Toruniu. Początek zawodów o godz. 16:30. Bilety dostępne są na stronie https://kstorun.kupbilety.pl/

Paula Pacyga

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL