STELMET Falubaz Zielona Góra pokonał TRULY.WORK Stal Gorzów 57:33 (106:74 w dwumeczu). Niedzielne derby, były bardzo pozytywne dla juniora zielonogórskiej drużyny, Norberta Krakowiaka. Zawodnik wyjechał na tor trzy razy i zdobył pięć punktów plus jeden bonus, a o spotkaniu i swoich odczuciach opowiedział w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.
Nikola Łączka: Kilka słów od ciebie po tak wysokim zwycięstwie?
Norbert Krakowiak: Drużynowo duża przewaga, kibice zadowoleni i my również. Do szczęścia potrzebowaliśmy jakiegokolwiek zwycięstwa w tym spotkaniu, bo na wyjeździe w Gorzowie wygraliśmy, a takie wysokie zwycięstwo smakuje lepiej.
Jesteś zadowolony ze swojego występu?
Tak, myślę, że te 5+1 brałbym w ciemno przed spotkaniem, aczkolwiek apetyt rośnie w miarę jedzenia i ten trzeci wyścig mógł się lepiej dla mnie ułożyć, ale nie narzekam.
Chyba po raz pierwszy miałeś okazje ścigać się przed tak dużą publicznością. Jakie to uczucie?
Myślę, że tak, bo ponad 15 tys. kibiców na stadionie, imponujący wynik. Podczas prezentacji napięcie było czuć, ale już przy wejściu do parku maszyn zacząłem koncentrować się na meczu. Nie ma to jakiegoś bezpośredniego przełożenia na wynik, ale świetne coś takiego przeżyć.
To były twoje drugie derby. Czy odczuwasz różnice pomiędzy derbami a innymi meczami?
Same przyśpiewki i emocje kibiców, szczególnie tutaj w Zielonej Górze dało się bardzo odczuć. W Gorzowie sektor naszych kibiców był daleko, a tutaj faktycznie wszystko dało się poczuć. Dla kibiców na pewno jest to mecz specjalny. Dla nas biegi jak każde inne, więc robimy wszystko tak samo i to fajnie wyszło.
11 sierpnia kolejny mecz w Zielonej Górze jakie są twoje odczucia przed spotkaniem z drużyną BETARD Sparty Wrocław?
Przed nami jeszcze jeden mecz wyjazdowy, więc zobaczymy, jak to się ułoży na wyjeździe. Zdecydowanie każdy mecz u siebie chcemy zwyciężać, zresztą nie tylko u siebie. Każdy mecz chcemy wygrywać. Myślę, że jesteśmy jak zawsze bojowo nastawieni i jedziemy z myślą o zwycięstwie.
Nikola Łączka
