Sezon 2020 PGE Ekstraligi za nami. Kibice poznali najważniejsze rozstrzygnięcia, dotyczące medali DMP oraz rozdano także “Szczakiele”. Zawodnicy podczas tego roku zanotowali także lepsze i gorsze występy, w porównaniu z poprzednim sezonem. Kto zanotował największy progres, a kto regres?
Największy awans na liście klasyfikacyjnej PGE Ekstraligi 2020 zanotował Jakub Miśkowiak. Junior ELTROX Włókniarza Częstochowa awansował o 28 pozycji, w porównaniu z poprzednim rokiem (z 54. miejsca na 26. lokatę). Niewiele niższy skok w rankingu miał Robert Lambert (PGG ROW Rybnik). Brytyjczyk polepszył swój wynik o 24 pozycje (z 45. miejsca na 21. lokatę). Trzeci z największym progresem był Norbert Krakowiak, który startował w barwach RM SOLAR Falubazu Zielona Góra. Młodzieżowiec awansował o 21 pozycji (z 51. miejsca na 30. lokatę).
Z kolei największy regres zanotowali dwaj zawodnicy MRGARDEN GKM Grudziądz – Przemysław Pawlicki i Krzysztof Buczkowski. Pierwszy z żużlowców spadł w liście klasyfikacyjnej o 26 pozycji (z 20. miejsca na 46. lokatę), a kapitan grudziądzkiego zespołu o 22 pozycje (z 22. na 44. miejsce). Trzeci największy spadek w tym sezonie PGE Ekstraligi zaliczył Maksym Drabik (BETARD Sparta Wrocław) – 18 pozycji w dół (z 9. miejsca na 27. lokatę).
Pełna lista klasyfikacyjna dostępna jest w Komunikacie PGE Ekstraligi.
