Dwa mecze, o dość znaczącym ciężarze gatunkowym, będą cieszyć oczy kibiców w niedzielne popołudnie. Na pierwszy ogień – batalia w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie gospodarze podejmą gości z Lublina. Wisienką na torze pojedynków 2. rundy PGE Ekstraligi będzie mecz w Częstochowie, do której przyjeżdżają obrońcy tytułu mistrzowskiego z Leszna.
16:30 MOJE BERMUDY STAL Gorzów – MOTOR Lublin
Transmisja w nSport+ (studio live od 16:00)
Sędzia: Artur Kuśmierz, Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
W minionym roku zwycięsko z gorzowsko-lubelskiego dwumeczu wyszli żużlowcy MOTORU Lublin, którzy ostatecznie na swoim koncie zapisali punkt bonusowy. W Gorzowie jednak, lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali wtedy 47:43. Najlepszym zawodnikiem był Bartosz Zmarzlik, który zapisał przy swoim nazwisku 18 punktów. W ekipie z Lublina najskuteczniejszy okazał się Grigorij Laguta, zdobywca 13 punktów. Jak będzie tym razem? Ciężko odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Gorzowianie są podbudowani zeszłotygodniową wygraną w Lesznie, lublinianie z kolei dopiero rozpoczną walkę o ligowe punkty, ze względu na przełożony mecz sprzed tygodnia. Jednoznaczne wskazanie faworyta wydaje się być dość karkołomnym wyzwaniem, a to zwiastuje niebagatelne emocje.
19:15 ELTROX WŁÓKNIARZ Częstochowa – FOGO UNIA Leszno
Transmisja w nSport+ (studio live od 18:45)
Sędzia: Krzysztof Meyze, Komisarz toru: Aleksander Janas
Popołudniowe emocje będą wstępem do pojedynku w Częstochowie. Zawodnicy ELTROX WŁÓKNIARZA o punkty będą walczyć pierwszy raz w tym sezonie PGE Ekstraligi. Na dobrą sprawę podobnie będzie w przypadku FOGO UNII, którzy tydzień temu musieli przełknąć gorzką pigułkę porażki na własnym torze w pojedynku z gorzowianami. W meczu z częstochowianami będą zatem dodatkowo zmotywowani. W osiągnięciu dobrego wyniku pomóc powinien między innymi Jason Doyle, który dobrze zna ścieżki na stadionie przy Olsztyńskiej. Po drugiej stronie barykady, na gości z Leszna będzie czekał stary dobry znajomy – Bartosz Smektała. Mecz z podtekstami? W pewnym sensie tak! Czy z emocjami? Wszyscy sobie tego życzymy!
Tomasz Kania