FOGO Unia Leszno przygotowuje się do nowego sezonu i obrony mistrzowskiego tytułu. Złoci medaliści PGE Ekstraligi 2018 po raz kolejny wyruszyli na zgrupowanie do Lloret de Mar. – Uważam, że w Hiszpanii możemy spokojnie pracować i jeździć – powiedział Piotr Baron, menedżer drużyny. Leszczynianie pozostaną na Półwyspie Iberyjskim do 28 lutego.
Nie po raz pierwszy mistrzowie Polski wybrali się do cieplejszego kraju, aby przygotować się do sezonu. Piotr Baron uważa, że Hiszpania stwarza duże możliwości do treningu. – Już w ubiegłym roku przyjechaliśmy do Hiszpanii i dobrze to wychodzi. Po pierwsze, jest taniej, a po drugie mamy dobre warunki do treningów ukierunkowanych pod kątem żużla. Dodatkowo plusem jest pogoda, bo jeżeli mamy jeździć gdzieś, gdzie jest 5 stopni Celsjusza i chłopacy mają łapać zapalenie płuc, to nie ma sensu. Uważam, że w Hiszpanii możemy spokojnie pracować i jeździć – zaznaczył menedżer w rozmowie dla speedwaysktraliga.pl.
Lloret de Mar przywitało drużynę FOGO Unii Leszno piękną pogodą i torem, na którym bez problemu zawodnicy mogą trenować, jednak jazda na motocrossie nie będzie jedynym punktem zgrupowania. – Warunki są doskonałe. Mamy dobrą pogodę i świetnie przygotowany tor. Jesteśmy po czterech treningach na crossie, a pojeździmy na nich dwa, trzy dni. Będą też inne elementy treningowe – pojedziemy na tzw. „kolarzówkach” w góry, a także popołudniami są zajęcia ogólnorozwojowe na sali z Tomaszem Skrzypkiem – poinformował Baron.
Wielkimi krokami zbliża się inauguracja PGE Ekstraligi, a to oznacza także pierwsze wyjazdy na tory. Mistrzowie Polski będą mieli niewiele czasu po powrocie na odpoczynek, a pierwsze okrążenia na stadionie im. Alfreda Smoczyka planowane są na drugi weekend marca. – Jeżeli pogoda dopisze, to planujemy wyjechać na tor w okolicach 8-10 marca. Po obozie w Hiszpanii, 4 marca, mamy badania wydolnościowe we Wrocławiu. Potem kilka dni przerwy i bierzemy się do pracy – powiedział nasz rozmówca.
Piotr Baron w ostatnim czasie zdobył kilka nagród trenera roku, m.in. w plebiscycie „Tygodnika Żużlowego”, a także „Głosu Wielkopolskiego”. – Szczerze mówiąc to nie za bardzo się spodziewałem. Jest wielu wybitnych sportowców oraz świetni trenerzy, a miałem okazję drugi raz z rzędu wygrać plebiscyt m.in. „Głosu Wielkopolski” i reprezentować moją drużynę i ludzi, którzy z nami pracują i cieszę się z tego – podsumował sternik leszczyńskiej Unii.
W maju rusza kolejny cykl FIM Speedway Grand Prix. Walkę o Indywidualne Mistrzostwo Świata rozpocznie 2019 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix na PGE Narodowym (18 maja). W elitarnej stawce zobaczymy czterech Polaków: Bartosza Zmarzlika, Patryka Dudka, Macieja Janowskiego oraz Janusza Kołodzieja. Dla zawodnika FOGO Unii będzie to powrót do cyklu po wieloletniej przerwie. – Janusz bardzo mocno przygotowuje się do tego sezonu pod kątem Grand Prix. Sam jestem ciekaw, oczywiście wierzę, że zrobi dobry wynik. To już jest GP i inna jazda – wyjaśnił Baron, który tego, czy reprezentanci Polski zdominują cykl, dopatruje w dobrym dopasowaniu sprzętu na początku sezonu.
– Tego byśmy sobie życzyli, żebyśmy dominowali i byli na szczycie. To nie jest takie łatwe i dużo będzie zależało od tego, czy sprzęt będzie pasować, czy będą się dobrze na nim czuli. Trudno wskazać teraz faworyta. Zawsze początek sezonu jest taki, że potrzeba paru spotkań, aby wskazać faworyta – zakończył szkoleniowiec mistrza Polski w rozmowie dla speedwayekstraliga.pl.
Drużynowi Mistrzowie Polski rozpoczną sezon 7 kwietnia meczem z BETARD Spartą Wrocław. Transmisję LIVE ze spotkania przeprowadzi nSport+.
