Mimo, że tegoroczny sezon PGE Ekstraligi dobiega końca, do rywalizacji w Eliga Manager decydują się dołączać kolejni gracze. Jeszcze w lipcu było to 21 241 drużyn. Obecnie licznik zatrzymuje się na wartości 22 620. O przysłowiowy włos, na ostatniej prostej walki o tytuł najlepszego wirtualnego menadżera, prowadzi użytkownik posługujący się nickiem Sparta88Wrocław. Przewaga nad drugim i trzecim miejscem wynosi odpowiednio 5 oraz 9 punktów.
Wygląda zatem na to, że na ostateczne rozstrzygnięcia w tegorocznej kampanii będziemy musieli poczekać do samego końca rozgrywek. Gracze nie mają już możliwości „update’u” swoich składów, ostatnia szansa na roszady w składzie przed fazą play-off minęła w drugiej połowie sierpnia. Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki za dyspozycję zawodników obecnych w składzie oraz za to, aby omijały ich wszelkie niepożądane zdarzenia – kontuzje czy defekty.
W walce o złoty medal pozostały BETARD SPARTA Wrocław, FOGO UNIA Leszno, MOJE BERMUDY STAL Gorzów i MOTOR Lublin. Nieprzypadkowo 8 z 10 najskuteczniejszych tegorocznych zawodników PGE Ekstraligi to właśnie żużlowcy z tych klubów. Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Artem Laguta, Martin Vaculik, Jason Doyle, Janusz Kołodziej, Tai Woffinden czy Mikkel Michelsen, z dużą dozą prawdopodobieństwa, mają stałe i bezpieczne miejsce w składach. Trzeba jednak szczerze przyznać, że w przypadku Martina Vaculika czy Janusza Kołodzieja, po pierwszych meczach półfinałowych, w umysłach wirtualnych managerów mogła się zaświecić lampka ostrzegawcza. Szansę na poprawę wyniku będą mieli już w najbliższą niedzielę, a ich postawa z pewnością będzie istotna w kontekście wyniku. Zarówno MOJE BERMUDY STAL, jak i FOGO UNIA będą musiały „gonić wynik” w Lublinie i we Wrocławiu.
Tego problemu nie mają ci, którzy zaufaniem obdarzyli Taia Woffindena, Macieja Janowskiego, Bartosza Zmarzlika i Mikkela Michelsena. Ta czwórka zdobyła łącznie w pierwszych meczach półfinałowych imponujące 51 punktów – taki skład byłby w stanie samodzielnie wygrać mecz!
Ile punktów dorzucą ci, oraz pozostali zawodnicy do dorobku drużyny w niedzielę? Odpowiedź już za kilka dni!
Tomasz Kania
