– Tor po oberwaniu chmury, jaka przeszła nad Częstochową, nie nadawał się do jazdy. Nie ma dyskusji, czy mogli chłopaki jechać, czy też nie. Byłem na dole widziałem tor z bliska – napisał w sobotę 13 czerwca na FB Michał Świącik, prezes klubu z Częstochowy.