Para BETARD SPARTY Wrocław wyszła najlepiej ze startu, lecz szybko przedzielił ich Max Fricke. Artem Laguta nie chciał jednak dać za wygraną i konswekwentnie zbliżał się do Australijczyka. Na metę wpadli niemal równocześnie, lecz minimalnie lepszy był Fricke. Chugunov natomiast został daleko z tyłu.

Kowalski jak w poprzednich podejściach drugiego biegu, wygrał start, założył się na Rafalskiego i pomknął po zwycięstwo, Rafalski starał się gonić prowadzącego Kowalskiego, lecz bez efektu.

Nicki Pedersen wygrał start z czwartego pola i zamknął na pierwszym łuku całą stawkę. Na przeciwległej prostej Vadim Tarasenko wyprzedził Daniela Bewley'a i założył się na niego w wejściu w drugi łuk. Pewna wygrana Pedersena.

Para gości wygrała start i pomknęła po podwójne zwycięstwo. Gonić ich starał się Pludra, ale Kowalski kontrolował sytuację.

Faworyt tego spotkania już od pierwszej serii startów potwierdza swoją moc. Goście wygrywają już sześciopunktową przewagą, co daje możliwości taktyczne trenerowi gospodarzy - Januszowi Ślączce.

A w przerwie zapraszamy Państwa do naszych materiałów na kanale YouTube!

Świetny start Artema Laguty, do którego po chwili dołączył Piotr Pawlicki i Spartanie odnieśli podwójne zwycięstwo. Gonić ich starał się Vadim Tarasenko, ale zdecydowanie brakowało mu prędkości. Bezbarwny był Gleb Chugunov.

Kolejne pewne podwójne zwycięstwo pary BETARD SPARTY Wrocław.

Tym razem to para gospodarzy wyszła na podwójne prowadzenie. Za jadącym na drugim miejscu Jakobsenem w pościg rzucił się Janowski. Duńczyk zmagał się także ze swoim motocyklem, który na każdym wirażu dość mocno się dymił. Jakobsen zdołał jednak dowieźć dwa oczka do mety.

Goście powiększają przewagę nad ZOOLESZCZ GKM-em, jednakże ci w ostatniej odsłonie drugiej serii złapali "kontakt" i wygrali podwójnie. Dziesięciopunktowa przewaga BETARD SPARTY Wrocław.

Goście wyszli po starcie na podwójne prowadzenie, ale przedzielił ich Nicki Pedersen. Duńczyk następnie skutecznie bronił się przed atakami Piotra Pawlickiego.

Kapitalny start Maxa Fricke'a, który świetnie zablokował napędzającego się Tai'a Woffindena, robiąc tym samym miejsce dla napędzającego się po szerokiej Frederika Jakobsena. Gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie, które dowieźli do końca. Daniel Bewley do samej mety mocno naciskał na Jakobsena.

Udana rezerwa taktyczna grudziądzan. Nicki Pedersen wyszedł po starcie na prowadzenie, a po chwili dołączył do niego Vadim Tarasenko. W pogoń za Rosjaninem z polskim paszportem rzucił się Maciej Janowski i dopiął swego na trzecim okrążeniu, przedzielając parę gospodarzy. "Magic" gonił także Nickiego Pedersena, lecz zabrakło mu dystansu do Duńczyka.

ZOOLESZCZ GKM Grudziądz rozpoczął pościg za wynikiem dzisiejszego spotkania. Po czternastopunktowej stracie go BETARD SPARTY Wrocław zostało już tylko sześć oczek. Nadal gospodarze mogą stosować rezerwy taktyczne. Zapowiada się jeszcze sporo emocji na H4. Pokonany został Tai Woffinden, który nie zaliczy pierwszego kompletu punktów od czterech lat.

Piotr Pawlicki wygrał start i pomknął po zwycięstwo. Gonił go Max Fricke, ale bez efektu. Jakobsen natomiast starał się gonić trzeciego Woffindena, ale Brytyjczyk skutecznie się bronił.

Bewley wyjechał najlepiej ze startu i wyszedł na prowadzenie. Brytyjczyka goniła para gospodarzy, lecz Bewley był szybszy. Andrzejewski na drugim okrążeniu upadł na tor, ale podobnie jak w biegu juniorskim, szybko się pozbierał z toru i kontynuował jazdę.

Laguta wygrał start i wyszedł na prowadzenie, Pech Janowskiego, którego motocykl odmówił posłuszeństwa zaraz po starcie. Janowski mimo ogromnych problemów sprzętowych, spacerowym tempem pokonał cztery okrążenia i zdołał dowieźć zero do mety, dając punkt bonusowy Frederikowi Jakobsenowi.

BETARD SPARTA Wrocław, jeżeli nie odbędzie się żaden kataklizm, jest już pewna minimum jednego punktu w dzisiejszym meczu. Goście prowadzą ośmiopunktową przewagą i są blisko zwycięstwa przed biegami nominowanymi. Liderem Spartan jest Artem Laguta - 10 oczek. Gospodarze natomiast mogą liczyć na Maxa Fricke'a - 12 punktów oraz na Nickiego Pedersena - 11 punktów.

Świetnie po szerokiej napędził się Vadim Tarasenko i objechał całą stawkę, wychodząc na prowadzenie. Jakobsen natomiast uporał się z Bewley'em. To jednak BETARD SPARTA Wrocław wygrywa dzisiejsze spotkanie przed ostatnim biegiem i zapisuje dwa oczka do tabeli.

Kapitalny bieg na koniec zawodów! Zawodnicy przez pierwsze dwa okrążenia tasowali się pozycjami, by ostatecznie ten bieg zakończył się remisem. Najlepszy był Max Fricke w tym biegu, który do samej mety bronił się przed szalejącą parą BETARD SPARTY Wrocław.

Juniorem dzisiejszego spotkania Państwa głosami zostaje Bartłomiej Kowalski - 81,62%.

Koniec emocji przy Hallera 4! Ostatecznie ZOOLESZCZ GKM Grudziądz przegrywa na swoim torze z BETARD SPARTĄ Wrocław 42:48. Mimo porażki, gospodarze zdołali odrobić sporą stratę do wrocławian, ale to nie wystarczyło na pierwsze zwycięstwo w tym meczu.

Zdecydowanym liderem gospodarzy był Max Fricke, który zdobył 15 punktów. Dla gości najlepiej punktował natomiast Artem Laguta, zdobywca 12 punktów.

To już wszystko w naszej relacji ze stadionu w Grudziądzu. Za relację i Państwa obecność dziękuję Kamil Szyszkowski. Do zobaczenia!