Najlepiej spod taśmy wyszedł Tai Woffinden, który wraz z Artemem Lagutą dowiózł podwójne zwycięstwo. Robert Lambert próbował atakować, lecz zawodnik w kasku białym okazał się lepszy i jako drugi zameldował się na mecie.

Świetny start Bartłomieja Kowalskiego, który triumfował na toruńskim owalu. Tuż za nim Krzysztof Lewandowski. Pilnować się musiał Mateusz Affelt, którego do samego końca próbował dogonić Mateusz Panicz, lecz to zawodnik gospodarzy okazał się lepszy i dowiózł 1 "oczko".

Maciej Janowski wykluczony z powtórki za dotknięcie taśmy. W jego miejsce na torze pojawi się Bartłomiej Kowalski.

Bartłomiej Kowalski bardzo dobrze wyszedł ze startu, lecz Emil Sajfutdinow na dystansie nabrał prędkości i minął bez problemu zawodnika w kasku żółtym.

Cztery minuty przerwy dla Bartłomieja Kowalskiego, którego zobaczymy pod taśmą trzeci raz w pierwszej serii startów.

Pierwszy na mecie zameldował się rozpędzony Piotr Pawlicki. Paweł Przedpełski minął Bartłomieja Kowalskiego i rozdzielił parę gości, którzy początkowo wysunęli się na podwójne prowadzenie. Kapitan FOR NATURE SOLUTIONS KS Apatora Toruń przedarł się na drugą lokatę.

Fot. Łukasz Trzeszczkowski

Fot. Łukasz Trzeszczkowski

Artem Laguta nie patrząc na swoich rywali pewnie wyszedł ze startu, dowożąc zwycięstwo. Tuż za jego plecami pojawił się Patryk Dudek. Walka do samego końca. Wiktor Lampart walczył z Piotrem Pawlickim o trzecią lokatę i finalnie punkt powędrował na konto zawodnika w kasku niebieskim.

Upomnienie dla Piotra Pawlickiego za stworzenie niebezpiecznej sytuacji.

Emil Sajfutdinow przy swoim nazwisku zapisał kolejną "trójkę". Daniel Bewley do samego końca próbował minąć zawodnika gospodarzy, lecz ten pilnował się do samego końca i na to nie pozwolił.

Fantastyczne widowisko na toruńskim owalu. Paweł Przedpełski i Robert Lambert "pofrunęli" po pierwsze podwójne zwycięstwo w tym spotkaniu dla gospodarzy. Maciej Janowski nie był w stanie dogonić podopiecznych Roberta Sawiny.

Artem Laguta na toruńskiej Motoarenie czuje się doskonale. Piotr Pawlicki nabrał prędkości i po chwili dołączył do kolegi z drużyny, dowożąc podwójne zwycięstwo w tym wyścigu.

Daniel Bewley wysunął się na prowadzenie na samym początku drugiego okrążenia, mijając rozpędzonego Roberta Lamberta, który początkowo był na prowadzeniu.

Patryk Dudek i Emil Sajfutdinow zrobili wszystko, by rozgrzać publiczność zgromadzoną na toruńskim stadionie. Minęli Bartłomieja Kowalskiego, który był na prowadzeniu i pewnie pomknęli po podwójne zwycięstwo.

Fot. Łukasz Trzeszczkowski

Przebudzenie mocy Piotra Pawlickiego, który jako pierwszy zameldował się na mecie. Tai Woffinden musiał się trochę namęczyć, lecz ostatecznie to on pojawił się za plecami zawodnika w kasku białym. Podwójne zwycięstwo w wykonaniu BETARD Sparty Wrocław.

Na tor upadł Mateusz Panicz. Został wykluczony z powtórki biegu.

Atomowy start Daniela Bewley'a, który musiał ustąpić miejsca Patrykowi Dudkowi. Brytyjczyk jednak nie powiedział ostatniego słowa i po chwili minął zawodnika FOR NATURE SOLUTIONS KS Apatora Toruń. W tej walce nie liczył się Mateusz Affelt.

Tor w Toruniu należy do Artema Laguty. Kolejny raz pokazał, że odczytał ten owal doskonale, meldując się jako pierwszy na mecie. Do samego końca walczył Emil Sajfutdinow, lecz jego śmiałe ataki nie przyniosły rezultatów.

Dwie pary rywalizowały ze sobą na torze. Robert Lambert z Piotrem Pawlickim i Tai Woffinden z Patrykiem Dudkiem. W pierwszej lepszy okazał się Brytyjczyk, który dowiózł zwycięstwo, a w drugiej Tai Woffinden. Patryk Dudek dojechał do mety ostatni.

Artem Laguta zawzięcie walczył z Emilem Sajfutdinowem o pierwszą lokatę. Na drugim okrążeniu Daniel Bewley przemknął między toruńskimi zawodnikami i dołączył do swojego kolegi z zespołu. Mecz BETARD Sparta Wrocław zakończyła podwójnym zwycięstwem.

Dziękuję za uwagę. Relację z toruńskiej Motoareny prowadziła Paulina Wiśniewska.