Mikkel Michelsen i Jarosław Hampel lepiej rozegrali pierwszy łuk i wyjechali na prowadzenie. Jason Doyle wykorzystał zawahanie Hampela na wejściu w drugi wiraż i wyprzedził zawodnika MOTORU. Na kolejnym okrążeniu z Hampelem poradził sobie również David Bellego. Pewny trium Michelsena.

Kapitalny wyścig Damiana Ratajczaka. Młodzieżowiec FOGO UNII prowadził od startu do mety. Antoni Mencel na pierwszym łuku próbował atakować po zewnętrznej Wiktora Lamparta, ale junior MOTORU utrzymał drugą lokatę. Później Mencel przez cały bieg bronił się przed Cierniakiem i dowiózł do mety swój pierwszy punkt w PGE Ekstralidze.

Bardzo równy start całej czwórki, jednak wyjście z łuku należało do leszczynian. Jason Doyle po zewnętrznej wysforował się na prowadzenie, a Kołodziej przyciął do krawężnika i wyjechał na drugą lokatę. Na drugim wirażu Australijczyk zablokował Hampela i leszczynianie dowieźli do mety podwójne zwycięstwo.

Interesująca walka pomiędzy Lidseyem a parą lublinian. Australijczyk przegrał start i i robił, co w jego mocy, by minąć Wiktora Lamparta. Udało mu się to na wyjściu z drugiego łuku, po czym Lidsey zaczął ścigać Drabika. Zawodnik MOTORU był jednak bardzo szybki i bez kłopotów dowiózł do metry trzy punkty.

Tym razem Piotra Pawlickiego jako ZZ-ka zastąpi Jaimon Lidsey.

Dojazd do pierwszego łuku zdecydowanie dla pary MOTORU, jednak na wyjściu z wirażu Drabika minął duet leszczynian. Bellego rzucił się w pościg za Michelsenem, ale Duńczyk nie popełniał błędów i pewnie zwyciężył.

Janusz Kołodziej najlepiej ze startu, ale na pierwszym łuku po zewnętrznej przefrunął obok niego Jarosław Hampel. Kapitan FOGO UNII próbował odzyskać prowadzenie, ale zakopał się pod bandą na drugim łuku, co wykorzystał Dominik Kubera. Pewne podwójne zwycięstwo lublinian.

Najlepiej ze startu Jaimon Lidsey. Mikkel Michelsen próbował wywozić Jasona Doyle'a, ale Australijczyk napędził się pod samą bandą i dołączył do kolegi z pary. Lidsey był jednak wyraźnie wolniejszy od Michelsena i Duńczyk wyprzedził zawodnika FOGO UNII na wyjściu z drugiego łuku.

Po 7. wyścigu rozpoczęliśmy głosowanie na Rajdera Meczu!

Fantastyczna dyspozycja Mikkela Michelsena. Duńczyk wygrał start i pomknął do mety po trzy punkty. Na początku wyścigu Kołodzieja kąsał Maksym Drabik, jednak bez skutku.

Jason Doyle na pierwszym łuku próbował blokować parę MOTORU, jednak obaj zawodnicy z Lublina przemknęli obok Australijczyka. Bardzo pewne podwójne zwycięstwo Hampela i Kubery.

Tym razem jako ZZ-ki pojadą Dominik Kubera i Janusz Kołodziej.

Janusz Kołodziej wykorzystał lukę pomiędzy Kuberą a Bellego na pierwszym łuku i wyjechał na prowadzenie. David Bellego miał z kolei duże kłopoty z Wiktorem Lampartem. Młodzieżowiec MOTORU przez część wyścigu jechał trzeci, ale ataki Francuza po wewnętrznej w końcu dały efekt.

David Bellego jako ZZ-ka za Piotra Pawlickiego.

Jason Doyle wygrał start i objął prowadzenie. David Bellego, po drobnym ruchu, został zdecydowanie z tyłu i nie liczył się w walce o punkty. W końcówce wyścigu Jarosław Hampel zbliżył się do Doyle'a, jednak nie atakował Australijczyka.

Po wyścigu Bellego otrzymał ostrzeżenie za ruch na starcie.

Para MOTORU Lublin nie pozostawiła złudzeń. Od wejścia w pierwszy łuk aż do samej mety bardzo pewne prowadzenie Cierniaka i Kubery. Leszczynianie w coraz trudniejszej sytuacji.

W międzyczasie arbiter Sasień zarządził dodatkowe roszenie toru.

Lublinianie zupełnie zostali w blokach, co wykorzystali Doyle i Kołodziej. Kapitanem FOGO UNII nieco zachwiało tuż po starcie, ale zdołał dołączyć do kolegi z pary. Bardzo duża przewaga leszczynian, którzy wracają do gry.

Maksym Drabik został na starcie, co wykorzystali leszczynianie. Lidsey i Bellego próbowali ścigać Kuberę, jednak zawodnik MOTORU był dla nich zbyt szybki. W końcówce Francuz miał problemy z motocyklem, co wykorzystał Maksym Drabik.

Zawodnicy dziękują za doping kibicom, a przed nami ostatni wyścig. Tylko podwójne zwycięstwo leszczynian zagwarantuje im remis.

Janusz Kołodziej prowadził od startu do mety. Jason Doyle po niezłym wyjeździe spod taśmy przegrał walkę na dojeździe do łuku z Mikkelem Michelsenem. Duńczyk nakrył rywala, co wykorzystał Jarosław Hampel. MOTOR Lublin nadal niepokonany!

Po wyrównanym spotkaniu lublinianie pokonują FOGO UNIĘ Leszno 47:43. Rajderem Meczu fani wybrali Mikkela Michelsena.

To koniec żużlowych emocji w Lesznie. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy do śledzenia kolejnych relacji LIVE w aplikacji mobilnej PGE Ekstraligi.