Sayfutdinov wygrał start i dowiózł do mety trzy punkty. Przez moment próbował kąsać go Przedpełski, ale zabrakło mu zarówno pomysłu jak i prędkości.

Start dla Lewandowskiego. Na wyjściu z pierwszego łuku Żupiński minął Ratajczaka. Chwilę później na pierwszą pozycję przedostał się Pludra, a na ostatnim okrążeniu jeden punkt wyrwał Żupińskiemu Ratajczak.

Mamy zmianę. Za Kamila Marcińca pojedzie Robert Lambert.

Fenomenalny start Kołodzieja, który z okrążenia na okrążenie odjeżdżał reszcie stawki. Jadący na końcu Pawlicki natomiast niwelował straty do trzeciego Miedzińskiego. Wychowanek toruńskiego klubu na ostatnim łuku pojechał za szeroko co skrzętnie wykorzystał przy krawężniku leszczynianin dając biegowe zwycięstwo swojej drużynie.

Doyle wystrzelił ze startu. Natychmiast w pogoń za rodakiem rzucił się Jack Holder. Ale minąć go nie zdołał. Trzeciego Żupińskiego wyprzedził natomiast Ratajczak dając kolejne zwycięstwo zawodnikom z Wielkopolski.

Na przeciwległej prostej Miedziński minął prowadzącego Lidsey'a, który popisał się doskonałym startem. Przez niemal cztery okrążenia jadący na trzeciej pozycji Holder bronił się przed atakami Doyle'a. Ostatecznie jeden punkt dla zawodnika gospodarzy.

Zmiana. Lambert za Marcińca.

Lambert wygrał start i dowiózł trzy punkty do mety. Ale na trasie był w opałach. Sayfutdinov zdołał go nawet minąć po wewnętrznej, ale chwilę później zawodnik eWinner Apatora odebrał mu prowadzenie. I już nie oddał do końca biegu. W stawce nie liczył się Lewandowski.

Zawodnik podniósł się o własnych siłach i zmierza do parku maszyn.

Kacper Pludra został wykluczony z powtórki biegu.

Kacper Pludra jest zdolny do dalszej jazdy

Piotr Pawlicki uciekł spod taśmy i nie dał się złapać goniącemu go Jackowi Holderowi. Trzeci linię mety minął Przedpełski.

Sędzia analizuje powtórkę startu.

Mamy kolejną zmianę. Za Kamila Marcińca pojedzie Robert Lambert.

Para leszczynian wygrała start i przez cztery okrążenia odpierała ataki Lamberta. Brytyjczyk co prawda minął Doyle'a, ale ten szybko odbił mu drugą pozycję.

Sporo działo się w tym biegu. Ze startu najlepiej para gości. Chwilę później na przeciwległej prostej gospodarze minęli Kołodzieja i zabrali się za ataki na Sayfutdinova. Ten jednak nie dał się wyprzedzić. Za to jadącego na trzeciej pozycji Przedpełskiego minął Janusz Kołodziej.

Dobry start gospodarzy, ale szybko minął ich piekielnie szybki Pawlicki. W stawce nie liczył się Ratajczak.

Fenomenalny start Miedzińskiego. W euforię kibiców na Motoarenie wprowadził natomiast Paweł Przedpełski mijając na przeciwległej prostej parę gości. Gospodarze z pierwszym podwójnym zwycięstwem w tym meczu.

Mamy rezerwę taktyczną. Za Chrisa Holdera pojedzie Paweł Przedpełski. Dwie minuty dla wychowanka toruńskiego klubu.

Ze startu na podwójnym prowadzeniu wyjechali gospodarze, ale Lewandowskiego szybko minął Pludra. Chwilę później wyczyn ten powtórzył Kołodziej. I zabrał się za ataki na Przedpełskiego. Trzy punkty do mety dowiózł jednak wychowanek toruńskiego klubu.

Mamy zmianę. Tym razem w ramach rezerwy taktycznej Kamila Marcińca zastąpi Robert Lambert.

Ze startu lepiej torunianie, ale szybko na pierwszą pozycję przedostał się Piotr Pawlicki. Robert Lambert napędzał się po zewnętrznej próbując minąć wychowanka Unii Leszno, ale zabrakło mu prędkości. Bieg zakończył się remisem, bo na trzecim miejscu linię mety minął Jack Holder.

Koncert jazdy Jasona Doyle'a. Australijczyk stoczył fenomenalną walkę z Miedzińskim o trzy punkty. Zawodnicy kilkukrotnie tasowali się pozycjami. W stawce nie liczył się Kołodziej.

Przez dłuższy czas na podwójnym prowadzeniu jechali goście, ale leszczyńską parę rozdzielił Jack Holder. Australijczyk próbował atakować jeszcze prowadzącego Piotra Pawlickiego, ale na kresce lepszy jednak wychowanek klubu z Leszna.

Piotr Pawlicki wybrany został rajderem meczu.

To wszystko na dziś. Za uwagę dziękuje Jakub Keller.