Parę dni temu Martin Vaculik zapowiadał treningi, a teraz udało się je zrealizować. Słowak wyjechał na tor po raz pierwszy po zluzowaniu obostrzeń w kraju.
– Wierzyłem, że sezon ruszy, dlatego utrzymywałem cały czas formę. Z moim trenerem zrobiliśmy praktycznie codzienny plan przygotowawczy. Miałem 6 razy w tygodniu treningi, także jestem gotowy, żeby jutro stanąć pod taśmą i jechać – wyjaśnił Vaculik w jednej z rozmów dla Radia Index 96FM.
Teraz zawodnik Falubazu Zielona Góra pojawił się na torze w Zarnovicy, by rozpocząć treningi na motocyklu.