Krzysztof Gałandziuk o dzikiej karcie dla Gleba Chugunova na Grand Prix we Wrocławiu. – Porządny człowiek, który ma polskie obywatelstwo, który chce i płaci podatki – wylicza dyrektor sportowy BETARD Sparty.
Krzysztof Gałandziuk o dzikiej karcie dla Gleba Chugunova na Grand Prix we Wrocławiu. – Porządny człowiek, który ma polskie obywatelstwo, który chce i płaci podatki – wylicza dyrektor sportowy BETARD Sparty.