Lindgren na minusie, Fricke znowu czarował (wideo)

28.06.2017 14:19
Lindgren na minusie, Fricke znowu czarował (wideo)

ROW Rybnik podejmował w niedzielę Cash Broker Stal Gorzów w meczu X rundy PGE Ekstraligi. Rybniczanie zwyciężyli 50:40, ale bonus powędrował do ekipy gości. Drugi z rzędu słabszy mecz zanotował Fredrik Lindgren. Szwed po spotkaniu długo nie wychodził ze swojego boksu, ale za to błyszczał Max Fricke – Rajder kolejki.

Zawodnik cyklu Grand Prix w swoim pierwszym wyścigu dotknął taśmy, potem nastąpiło jego przebudzenie i zwycięstwo, ale końcówka spotkania była dla Lindgrena ponownie nieudana, gdyż Szwed dwukrotnie przyjeżdżał do mety na ostatnim miejscu i w biegach nominowanych już go nie zobaczyliśmy. Na pewno nie takich wyników oczekują od “Fredki” działaczy i kibice ROW-u, zwłaszcza, że Lindgren był na początku sezonu czołową postacią śląskiego zespołu.

Chciałbym usprawiedliwić Fredrika Lindgrena, bo przez wyjazdem do swojego czwartego wyścigu nawalił mu motocykl i musiał szybko wejść na drugi. Widocznie nie był aż tak spasowany. Skończyło się to wtedy kolejnym zerem – oznajmił Jarosław Dymek, kierownik ROW-u Rybnik.

W Rybniku panuje jednak spokój i mają wielką nadzieję, że były to jedyne nieudane mecze Szweda w tym sezonie. – Myślę, że absolutnie nie ma co skreślać Fredrika Lindgrena. Wręcz przeciwnie. Uważam, że ten zawodnik jeszcze wszystkich nieraz zaskoczy i w kolejnych spotkaniach pokaże swoje prawdziwe oblicze – dodał Dymek.

Tymczasem świetnie w meczu z gorzowianami radził sobie Max Fricke, Rajder całej kolejki.

Marcin Karwot
Fot. Arkadiusz Siwek

http://onet.tv/s/speedway24/rajder-10-kolejki-pge-ekstraligi-max-fricke/q4pzxp

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL