W niedzielę na stadionie im. Alfreda Smoczyka zawodnicy FOGO Unii Leszno pewnie pokonali BETARD Spartę Wrocław 55:35 i ze spokojem mogą przygotowywać się do najważniejszej części sezonu. Drużynowi Mistrzowie Polski w planach mają krótkie zgrupowanie.
Mocne zakończenie fazy zasadniczej sezonu PGE Ekstraligi sprawia, że trener Piotr Baron przed pierwszym meczem półfinałowym będzie miał mniejszy ból głowy. – Szukaliśmy formy i w przygotowaniach fizycznych i sprzętowo. Mieliśmy sporo problemów, co pokazał miesiąc lipiec. Ale takie było założenie, że właśnie lipiec ma być dla nas najgorszy. Żeby mieć szybkie silniki, to trzeba dużo pracować, więc ten tydzień przed play-offami będzie bardzo pracowity – powiedział w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl menedżer biało-niebieskich.
Sztab szkoleniowy zaplanował krótkie dwudniowe zgrupowanie, które rozpocznie się w piątek 31 sierpnia i potrwa do niedzieli. – Chcemy sobie z chłopakami posiedzieć przy ognisku i pogadać. Będzie też Tomek Skrzypek, więc trochę poćwiczymy i będziemy szykowali się do pierwszego meczu półfinałowego. Obóz odbędzie się w Boszkowie w ośrodku „Sadyba”. Mamy piękne tereny wokół Leszna, więc nie ma sensu nigdzie dalej jechać – przyznał trener zespołu z Wielkopolski.
Trzeba pamiętać, że FOGO Unia Leszno do niedzielnego pojedynku przystępowała osłabiona brakiem kontuzjowanego Dominika Kubery. Wszystko wskazuje jednak na to, że młodzieżowiec będzie gotowy do walki już w kolejnym spotkaniu. – Dominik biegać jeszcze nie może, ale rany są pogojone i cały czas przechodzi rehabilitację. Utrata palca to oczywiście dyskomfort, ale żużel to nie pływanie, a noga nie płetwa. Mamy buty żużlowe i nie powinno mu to przeszkadzać. Psychicznie jest to bardzo mocny zawodnik i wierzę, że w fazie play-off będzie naszym bardzo mocnym punktem – zakończył Piotr Baron.
Łukasz Woziński
