Sezon 2022 nie należał do najłatwiejszych dla toruńskiego zespołu. Z powodu zawieszenia rosyjskich zawodników, klub musiał jechać w osłabieniu. Toruński zespół zajął ostatecznie 4. miejsce w PGE Ekstralidze. Kibice jednak mieli powody do optymizmu, ze względu na dobrą postawę m.in. Roberta Lamberta, który wyrósł na lidera drużyny.
Wszelkie nadzieje pokładane w Jacku Holderze oraz Pawle Przedpełskim szybko zostały zweryfikowane. Z czasem tych dwóch zawodników obniżyło swoje loty i nie jechali na poziomie, który by zadowalał toruńską publiczność, władze klubu i trenera. Po wielu zaciętych pojedynkach udało im się wejść do strefy medalowej, lecz w niej nie mieli żadnych szans.
Sukcesy drużynowe FOR NATURE SOLUTIONS APATORA Toruń w sezonie 2022:
- 4. miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski
- 6. miejsce w rozgrywkach U-24 Ekstraliga (17 punktów)
Sukcesy i wyniki formacji seniorskiej torunian:
- 9. miejsce Patryka Dudka w IMP 2022
- 13. miejsce Pawła Przedpełskiego w IMP 2022
- 4. miejsce Patryka Dudka w TAURON SPEEDWAY EURO CHAMPIONSHIP
- 5. miejsce Roberta Lamberta w FIM Speedway Grand Prix
- 7. miejsce Patryka Dudka w FIM Speedway Grand Prix
- 12. miejsce Jacka Holdera w FIM Speedway Grand Prix
- 12. miejsce Krzysztofa Lewandowskiego w klasyfikacji U-24 Ekstraliga
- 24. miejsce Karola Żupińskiego w klasyfikacji U-24 Ekstraliga
- 29. miejsce Mateusza Affelt w klasyfikacji U-24 Ekstraliga
Bezapelacyjnie bohaterem sezonu okazał się Robert Lambert, który z aniołem na piersi ścigał się drugi sezon z rzędu. Jego średnia biegowa w sezonie 2022 wynosiła 2,128, co pozwoliło Brytyjczykowi na zajęcia 9. miejsca na liście zawodników sklasyfikowanych PGE Ekstraligi. Niezwykle waleczny i utalentowany młody zawodnik, który swoją regularnością i gotowością do działania był w wielu momentach kluczem do sukcesu i zwycięstw FOR NATURE SOLUTIONS APATORA Toruń. 24-latek wystartował w 125 wyścigach, a to oznacza tylko jedno. Jest to najwyższy wynik spośród absolutnie wszystkich żużlowców startujących w PGE Ekstralidze w sezonie 2022. Brytyjczyk w każdym spotkaniu pod taśmą stanął minimum sześć razy, lecz było pięć spotkań, w których Lambert ścigał się aż siedem razy.
Paulina Wiśniewska
