Niespełna miesiąc temu w Gdańsku odbyły się zawody o Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej. Turniej obfitował w wiele interesujących akcji na torze, a sporo osób podkreślało, że dawno nie widziało na tym obiekcie tak dobrego ścigania. Szansa na kolejne świetne zawody nad morzem już w niedzielę, bo w Gdańsku pojawią się najefektowniejsi żużlowcy PGE Ekstraligi – pisze Rafał Gurgurewicz dla speedwayekstraliga.pl.
W turnieju PGE IMME zobaczymy szóstkę zawodników z najlepszym bilansem punktowym na dystansie po 45. meczach tego sezonu. Na czele tej klasyfikacji znajdują się obecnie Artem Laguta i Fredrik Lindgren, obaj zyskali po walce aż 15 punktów. Ciekawiej wyglądały biegi z udziałem Rosjanina, który już 31 razy wyprzedzał rywala na torze (bilans 31-16). Lider forBET Włókniarza Częstochowa był za to rzadziej wyprzedzany, a jego aktualny bilans to 22-7. Niewiele gorzej wyglądają statystyki Leona Madsena (26-14, +12), Bartosza Zmarzlika (16-4, +12), Emila Sayfutdinova (23-12, +11) i Krzysztofa Kasprzaka (25-16, +9). Z szesnastki uczestników jedynie Maksym Drabik (18-20, -2) i Patryk Dudek (6-14, -8) mają obecnie ujemny bilans punktowy.
Bilans punktowy na dystansie uczestników PGE IMME:
[+15] Artem Laguta (31-16)
[+15] Fredrik Lindgren (22-7)
[+12] Leon Madsen (26-14)
[+12] Bartosz Zmarzlik (16-4)
[+11] Emil Sayfutdinov (23-12)
[+9] Krzysztof Kasprzak (25-16)
[+7] Maciej Janowski (28-21)
[+6] Nicki Pedersen (15-9)
[+6] Janusz Kołodziej (11-5)
[+5] Tai Woffinden (15-10)
[+4] Piotr Pawlicki (11-7)
[+4] Bartosz Smektała (9-5)
[+1] Jason Doyle (13-12)
[+1] Michael Jepsen Jensen (12-11)
[-2] Maksym Drabik (18-20)
[-8] Patryk Dudek (6-14)
A jak wygląda to w rozbiciu na poszczególne okrążenia? Pierwsze jest ulubionym Krzysztofa Kasprzaka, który wyprzedzał na nim już 13 razy. Na drugim najlepiej czują się Leon Madsen i Maciej Janowski, obaj poprawiali tam swoje pozycje już dwunastokrotnie. Trzecie to z kolei domena nieobecnego na PGE IMME, Mateja Zagara (7 takich przypadków). Królem ostatniego okrążenia jest za to Artem Laguta, który wyprzedzał na nim już 8 razy. Rosjanin jest też najczęściej wyprzedzającym zawodnikiem po wewnętrznej, oglądaliśmy już 24 takie przypadki. Po zewnętrznej najwięcej szalał Fredrik Lindgren – 9 wyprzedzeń.
Rafał Gurgurewicz
Fot. Kamil Woldański
