Bardzo interesującym turniejem w Gorican uczestnicy FIM SGP rozpoczęli sezon 2022. Chorwacki obiekt dostarczył ogromnych emocji. Piotr Baron w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl podzielił się swoimi typami na tegoroczny cykl.
Inauguracyjna runda FIM SGP dostarczyła kibicom wielu wrażeń. Pełny emocjonujących wyścigów i mijanek turniej w Gorican padł łupem Bartosza Zmarzlika, a skład podium uzupełnili Maciej Janowski oraz Mikkel Michelsen. Całą trójkę jeszcze przed sezonem wymieniano jako faworytów do medali.
Jeśli chodzi o złoty krążek, to niemal całe żużlowe środowisko stawia na Zmarzlika. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata ponownie znajduje się w kapitalnej formie. Czy Polak po roku przerwy wróci na tron? – Cała piętnastka ma prawo walczyć. Bartosz Zmarzlik jest w naprawdę dobrej formie i myślę, że wiele osób na niego stawia. Ja również mu kibicuję, bo jest Polakiem i liczę na rodaków, ale będę również kibicować swojemu podopiecznemu, Jasonowi Doyle’owi – powiedział menadżer FOGO UNII Leszno w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.
Jason Doyle w Grand Prix Chorwacji miał problemy ze startami, jednak na trasie uzbierał kilka punktów, które pozwoliły mu na zajęcie ósmej lokaty. Dzień wcześniej Australijczyk solidnie spisał się w pojedynku ligowym z ARGED MALESA Ostrów Wielkopolski. – W Lesznie było widać, że potrafi się świetnie dopasować do toru. Myślę, że walka w Grand Prix to osobna sprawa i że Jason ma wielką szansę, by ścigać się tam na wysokim poziomie – zaznaczył Piotr Baron.
W sezonie 2022 w cyklu SGP aż trzech zawodników debiutuje w roli stałych uczestników zmagań. To Paweł Przedpełski, Jack Holder oraz Daniel Bewley. Zdaniem Barona, ten ostatni ma wiele argumentów, by stać się czarnym koniem FIM SGP. – Myślę, że Daniel Bewley może sporo namieszać. To świeży zawodnik, pokazuje bardzo dobrą dyspozycję i w PGE Ekstralidze, i gdziekolwiek indziej się pojawia. Mimo młodego wieku ma duże doświadczenie z brytyjskich torów – wymienił zalety Brytyjczyka trener FOGO UNII.
Joachim Piwek
