GET WELL Toruń przegrał u siebie z mistrzem Polski. Starcie z FOGO Unią Leszno zakończyło się wynikiem 42:48. To już druga porażka torunian z rzędu w tym sezonie. Z kolei leszczynianie po raz trzeci wygrywają spotkanie z torunianami na MotoArenie. Rozczarowania z wyniku nie ukrywał Niels Kristian Iversen.
Najlepszym zawodnikiem w toruńskiej drużynie był Jason Doyle, który poza jednym defektem zwyciężył wszystkie biegi, w których jechał. Australijczyk w sześciu startach przywiózł 15 punktów.
Nieco gorzej od niego pojechał Niels Kristian Iversen, który zdobył 12 „oczek” – Jestem trochę rozczarowany, mogliśmy wygrać to spotkanie. FOGO Unia Leszno to silny zespół. My musimy patrzeć do przodu i zacząć wygrywać. Jest jeszcze dużo czasu do końca sezonu i mamy wiele punktów do wywalczenia – podsumował Duńczyk w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.
Dobry występ zaliczył również Chris Holder. Kapitan GET WELL na swoim koncie zanotował 11 punktów. Z kolei jego młodszy brat, Jack, po raz kolejny pojechał poniżej oczekiwań. W pięciu startach zdobył zaledwie jedno „oczko”. Norbert Kościuch na torze pokazał się tylko raz i przyjechał na metę ostatni. Toruńscy juniorzy również nie mogą zaliczyć do udanych meczu z FOGO Unią. Maksymilian Bogdanowicz zdobył jeden, a Igor Kopeć-Sobczyński przywiózł dwa punkty.
GET WELL Toruń czeka teraz mecz wyjazdowy do Wrocławia, gdzie zmierzy się z BETARD Spartą. Transmisja na żywo 28 kwietnia w nSport+ o 19:00.
Julia Lewandowska