Pewnym krokiem zmierzamy ku końcowi sezonu 2021. W walce o medale PGE Ekstraligi przyszedł czas na najważniejsze rozstrzygnięcia. Już w najbliższą niedzielę o brązowy medal powalczą FOGO UNIA Leszno i MOJE BERMUDY STAL Gorzów. W konfrontacji leszczyńsko – gorzowskiej bardzo ciężko wskazać faworyta. Co może mieć znaczenie?
FOGO UNIA Leszno przystąpiła do sezonu z wiadomym celem – obroną mistrzowskiego tytułu. Aktualnie trwające rozgrywki były dla klubu jedną wielką sinusoidą, co w wywiadach podkreślał szkoleniowiec Piotr Baron. Problemy sprzętowe, niemoc w dopasowaniu się na własnym torze czy nierówna forma zawodników przełożyły się na walkę o fazę play-off do ostatniego meczu rundy zasadniczej. Przed sezonem do leszczyńskiej FOGO UNII zakontraktowano Jasona Doyle’a, który miał wypełnić lukę po odchodzących Bartoszu Smektale i Dominiku Kuberze. Transfer Australijczyka okazał się strzałem w dziesiątkę i na ten moment to właśnie Doyle jest niekwestionowanym liderem i legitymuje się średnią 2,274. Jednakże mimo świetnego Australijczyka zawiódł Piotr Pawlicki i dopiero co zdobywający doświadczenie juniorzy. Dziury w składzie FOGO UNII nie pozwoliły powalczyć o kolejna obronę tytułu Drużynowego Mistrza Polski.
Po powrocie do Gorzowa Wielkopolskiego Martina Vaculika apetyty znacząco urosły. Spore nadzieje wiązano również z młodym Marcusem Birkemose, który błyszczał sezon wcześniej na wielu frontach. Początek PGE Ekstraligi był popisem w wykonaniu podopiecznych Stanisława Chomskiego. Na inaugurację gorzowianie wygrali z FOGO UNIĄ Leszno na jej terenie, ale kilka tygodni później po porażce z ELTROX WŁÓKNIARZEM Częstochowa zespół złapał zadyszkę. Każdy z zawodników notował wpadki, a słabszy mecz zdarzył się nawet Bartoszowi Zmarzlikowi. Zawodził Birkemose, którego ze składu wygryzł Rafał Karczmarz. Mimo tego, gorzowianie regularnie dokładali do dorobku punkty, w tym m.in. pięć za dwumecz z FOGO UNIĄ i mimo kontuzji pod koniec sezonu zasadniczego oraz dwóch porażek, wjechali do fazy play-off.
FOGO UNIA Leszno to hegemon na ligowym podwórku i jeszcze aktualny Drużynowy Mistrz Polski. Ostatnie lata leszczynian to pasmo sukcesów i tworzenie wspaniałej historii. Zespół z Wielkopolski od 2014 roku zdobył 6 medali, w tym jeden srebrny i pięć złotych. Wyjątkiem od wspaniałych triumfów FOGO UNII okazał się sezon 2016, kiedy to spisywali się poniżej oczekiwać i ostatecznie ukończyły zmagania na 7. miejscu.
Jeśli chodzi o ostatnie lata, to MOJE BERMUDY STAL Gorzów była jedynym klubem poza FOGO UNIĄ Leszno, który potrafił triumfować w walce o DMP. Od 2014 roku obie drużyny dzieliły tytuły między sobą i trzykrotnie mierzyły się w finałach. Gorzowianie sięgnęli po złote krążki właśnie w sezonie 2014 i dwa lata później, gdy pokonali w finale EWINNER APATOR Toruń. Zespół znad Warty spisywał się nierówno – albo stawał na podium, albo plasował się bardzo nisko w tabeli i nie awansował do fazy finałowej. Mimo tego, bilans ostatnich lat prezentuje się co najmniej efektownie, albowiem aktualni jeszcze wicemistrzowie kraju zdobyli od 2014 roku 2 złote medale, 2 srebrne oraz brąz.
Mecz o brązowy medal powinien nam dostarczyć wielu emocji, gdyż bardzo ciężko jest wskazać faworyta dwumeczu. Nadal dużym znakiem zapytania jest forma wracających po kontuzji Vaculika i Woźniaka. W drużynie FOGO UNII kluczem do sukcesu wydaje się być dobra dyspozycja kapitana Piotra Pawlickiego. Pojedynki zespołów z Leszna i Gorzowa rozgrzewają kibiców od lat. W 2020 roku drużyny zmierzyły się czterokrotnie – trzy razy triumfowała FOGO UNIA, zaś w starciu finałowym na stadionie im. E. Jacnarza górą byli gospodarze, którzy zwyciężyli 46:44. W aktualnie trwającym sezonie PGE Ekstraligi, zespół prowadzony przez Stanisława Chomskiego, nie dał cienia szans zwyciężając przed własną publicznością 47:43 i na terenie rywala 48:42. Dzięki zdobytemu punktowi bonusowemu (95:85 w dwumeczu dla MOJE BERMUDY STALI), gorzowianie mogli się cieszyć z kompletu pięciu punktów z rywalizacji z FOGO UNIĄ Leszno.
Transmisja z meczu FOGO UNIA LESZNO – MOJE BERMUDY STAL GORZÓW LIVE na antenie ELEVEN SPORTS 1 . Początek meczu zaplanowany jest na 19.09, godz. 16:30.
Joachim Piwek
Błażej Kordiak
