MOJE BERMUDY STAL Gorzów pomimo pechowych dwóch pierwszych serii startów, ostatecznie wygrała z MARWIS.PL FALUBAZEM Zielona Góra 50:40. Niezawodny był oczywiście Bartosz Zmarzlik (17), ale świetnie zaprezentował się także Anders Thomsen (12).
W pomeczowym wywiadzie w Mix Zone na antenie nSport+, Bartosz Zmarzlik został zapytany o dziesięciopunktową przewagę, którą drużyna z Gorzowa przegrywała w pierwszej połowie zawodów. – Wszyscy pomyliliśmy się o jednego zęba (śmiech). Każdy gdzieś tam pojechał tak, jak jeździł tutaj kiedyś. Troszkę to się zmieniło, ale fajnie, bo po raz kolejny nawet na początku, jak nie było kolorowo i przegrywaliśmy, to nadal każdy wiedział, co ma zrobić i po prostu każdy wymieniał się sugestiami, każdy powymieniał sobie to, co uważał za słuszne i zadziałało. To nas na pewno cieszy — powiedział żużlowiec.
Dwukrotny mistrz Świata odpowiedział także na pytanie o zmiany na torze podczas zawodów. – Moim zdaniem było odczuwalne, to że jak jest cieplej, to po prostu motocykle mają ciężej z wchodzeniem na obroty i są bardzo łagodne, ale idzie to doregulować. Jednak wydają się trochę słabe. Siedzi się na tym motorze, jedziesz, jedziesz i chciałbyś szybciej, ale nie możesz. Oczywiście, chciałbym szybciej jeździć. Wiem, że jeszcze mógłbym trochę lepiej pojechać, ale na to potrzebowałbym trochę więcej tu potrenować i pojeździć z dwa dni – wypowiadał się na antenie nSport+ Bartosz Zmarzlik.
Aleksandra Szymaniak