O tym jak działają silniki motocykli żużlowych w różnych temperaturach opowiedzieli zawodnicy MOTORU Lublin, Mateusz Cierniak oraz Mateusz Tudzież.
– Im chłodniej, tym dla silnika lepiej. Oczywiście, wiadomo, że temperatury poniżej 0 stopni. Osobiście jeździ mi się najlepiej, dopasowuje ustawienia jak temperatura waha się między 10, a 20 stopniami. Wówczas jest naprawdę dobrze. Powyżej tej temperatury czasami mam problem, ale myślę, że z czasem zbiorę doświadczenie, aby tego problemu nie mieć i będę dawać sobie radę – powiedział Mateusz Cierniak.
