6 grudnia zawodnicy STELMET Falubazu Zielona Górą rozpoczną przekazywanie świątecznych prezentów w ramach XI edycji Falubazowych Mikołajek. To największa w regionie akcja charytatywna, podczas której zielonogórska drużyna dotrze do podopiecznych domów dziecka, placówek opiekuńczo-wychowawczych, szpitali.
Na początek żużlowcy z paczkami, w których będą falubazowe gadżety i słodkości, odwiedzą pacjentów pediatrii i chirurgii dziecięcej w szpitalu uniwersyteckim w Zielonej Górze oraz dzieci i młodzież z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 4 w Zielonej Górze. Fundusze na przygotowanie około dwóch tysięcy paczek pozyskiwane są z licytacji unikatowych gadżetów. W tym roku można wybierać wśród kevlarów Piotra Protasiewicza i Antonio Lindbaecka, kasków Patryka Dudka i Martina Vaculika. – Staramy się dotrzeć do jak największej liczby dzieci, bo radość tych naszych najmniejszych kibiców jest najważniejsza – mówił kapitan STELMET Falubazu.
Licytowane są także przedmioty z autografami złotych medalistów DMPJ i MMPPK, czyli: gogle Mateusza Tondera, czapeczka i gogle Damiana Pawliczaka, plastron i rękawiczki Norberta Krakowiaka. – Jestem pod wrażeniem, jak duży zasięg osiąga ta akcja i ile radości przynosi dzieciakom – podkreśla Krakowiak.
Do Falubazowych Mikołajek bez wahania dołączył nowy trener STELMET Falubazu Piotr Żyto, który przekazał koszulkę ze złotego sezonu 2009. – Są tylko dwa egzemplarze tej koszulki. Traktowałem ją jako talizman na play – offy. Sprawdziła się w tej roli i mam nadzieję, że za sporą kwotę trafi teraz do innego pasjonata czarnego sportu. Wszystko po to, byśmy mogli przygotować jak najwięcej paczek – zaznaczył szkoleniowiec zespołu.
Organizatorem akcji jest Zielonogórski Klub Żużlowy SSA, ale w Falubazowe Mikołajki zaangażowały się też inne kluby, m.in. koszykarski Stelmet, Lechia Zielona Góra, Akademia Piłkarska Macieja Murawskiego, Drzonkowianka, KP – klub piłkarski oraz partnerzy i sponsorzy naszej drużyny. Licytacje odbywają się na Facebooku i w większości potrwają do 9 grudnia.
