Gospodarze w pierwszych dwóch spotkaniach 6. rundy EWINNER 1. Ligi okazali się bardzo gościnni dla drużyn przyjezdnych. Najpierw Arged Malesa Ostrów pokonała na wyjeździe tarnowską Unię (57:33), a następnie dość niespodziewanie Orzeł Łódź wygrał w Gdańsku (45:44).
Tarnowianie do spotkania z Arged Malesa Ostrów przystąpili osłabieni brakiem swojego lidera – Rohana Tungate’a. Australijczyk mocno poobijał się w ostatnim spotkaniu ligi duńskiej. Do składu powrócił po kontuzji Niels Kristian Iversen, który jak się okazało był jedynym zawodnikiem gospodarzy, który był w stanie wygrywać biegi. Ostrowianie od początku meczu dyktowali warunki i ani przez chwilę nie mogli poczuć zagrożenia ze strony gospodarzy, o czym świadczy fakt, że dopiero w 14. biegu gospodarze zdołali wygrać drużynowo. Drużyna z Ostrowa ostatecznie wygrała aż 24 punktami.
Unia Tarnów – 33 pkt
- Niels Kristian Iversen – 13
- Alexander Woentin – 2
- Artur Mroczka – 6+2
- Ernest Koza – 7+2
- Oskar Bober – 4
- Przemysław Konieczny – 0
- Dawid Rempała – 1
- Piotr Świercz – ns
Arged Malesa Ostrów – 57 pkt
- Oliver Berntzon – 11+1
- Daniel Kaczmarek – ns
- Grzegorz Walasek – 13
- Tomasz Gapiński – 6+3
- Nicolai Klindt – 5
- Sebastian Szostak – 10+1
- Jakub Krawczyk – 4+2
- Patrick Hansen – 8+1
W Gdańsku po pierwszej serii startów niespodziewanie prowadził zespół z Łodzi (12:11). Jedynym zawodnikiem Zdunek Wybrzeża, który wygrał wyścig był Michał Gruchalski. Po stronie łodzian świetnie rozpoczęli zawody Kościuch i Loktaev, którzy wygrali swoje biegi z dużą przewagą nad liderami gospodarzy. Do wcześniej wymienionej dwójki, dołączyli jednak pozostali koledzy z drużyny i kolejne dwa wyścigi kończyły się podwójnymi zwycięstwami gości, a przewaga łodzian osiągnęła 9 punktów.
Gdańszczanie odrabianie strat zaczęli dopiero w biegu 11. za sprawą zwycięstwa pary Kulakov – Jamróg. Przed biegami nominowanymi, goście odpowiedzieli jednak zwycięstwem 5:1 i przewaga znów wyniosła 9 punktów. Biegi nominowane należały do gospodarzy. Podwójne wygrane w obydwu tych biegach pozwoliły jedynie zniwelować straty, bo ostatecznie 45:44 wygrali łodzianie.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 44 pkt
- Viktor Kulakov – 14+1
- Michał Gruchalski – 4+1
- Krystian Pieszczek – 6+2
- Jakub Jamróg – 14+1
- Rasmus Jensen – 2
- Alan Szczotka – 3
- Piotr Gryszpiński – 1+1
- Lukas Fienhage – ns
Orzeł Łódź – 45 pkt
- Marcin Nowak – 3+1
- Brady Kurtz – 10
- Norbert Kościuch – 9+2
- Luke Becker – 8
- Alexandr Lokatev – 12
- Mateusz Dul – 3
- Jakub Sroka – 0
- Ben Ernst – ns
Bartosz Michalak
