Ze startu najlepiej para FOGO UNII Leszno. Na przeciwległej prostej startowej Hampel próbował po zewnętrznej minąć rywali. Na początku drugiego okrążenia Michelsen minął Bellego, a na drugim łuku trzeciego okrążenia wyszedł przed Doyle. Cała czwórka jechała w kontakcie do samego końca.

Spod taśmy startowej zdecydowanie lepiej para lubelskiego MOTORU. Cierniak i Lampart popisali się bardzo dobrym refleksem i już na dojeździe do pierwszego łuku mieli sporą przewagę. Lamparta przez cały bieg gonili obaj zawodnicy FOGO UNII. Ostatecznie na linii mety minimalnie Ratajczak wygrał z Lampartem.

Zastępstwo zawodnika. Jarosław Hampel.

Ze startu najlepiej Hampel. Na wyjściu z pierwszego łuku dołączył do niego Drabik. Janusz Kołodziej rzucił się w pogoń za rywalami i na drugim okrążeniu wyprzedził Drabika, a następnie do końca atakował Hampela.

Spod taśmy startowej ponownie lepsi zawodnicy MOTORU. Jeszcze na pierwszym okrążeniu Pawlicki przeszedł przed Lamparta. Na torze utworzyły się dwie pary, które walczyły o punkty. W obu starciach górą zawodnicy MOTORU.

Atomowy start pary lubelskiego MOTORU. Na wyjściu z pierwszego łuku Hampel i Kubera ustawili się w parę i pewnie jechali do mety po pięć punktów. Lidsey starał się gonić rywali, ale był zbyt wolny.

Maksym Drabik wykorzystał pierwsze pole startowe i wysunął się na prowadzenie. Michelsen gonił Kołodzieja i wyprzedził rywala na drugim okrążeniu.

Zastępstwo zawodnika. Dominik Kubera.

Fantastyczny start Dominika Kubery. Zawodnik MOTORY wykorzystał czwarte pole startowe i bez problemu założył resztę stawki na wejściu w pierwszy łuk. Bieg bez historii.

Wystartowało głosowanie na RAJDERA tego spotkania. Zapraszamy do zabawy.

Tym razem to gospodarze wystartowali spod taśmy. Na pierwszym łuku wypchnęli obu zawodników MOTORU i pewnie pomknęli po pięć punktów. Hampel dwoił się i troił, lecz bezskutecznie.

Po biegu Jarosław Hampel otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej.

Ze startu najlepiej Jason Doyle. Na wyjściu z pierwszego łuku dołączył do niego Pawlicki, lecz na wejściu w drugi łuk wyprzedził ich Drabik. Do kolegi dojechać chciał Michelsen, ale zabrakło mu prędkości. Drabik do samego końca musiał bronić się przed atakami Pawlickiego.

Zastępstwo zawodnika. Maksym Drabik.

Pewne zwycięstwo Pawlickiego. Drabik przez cały bieg atakował rywala, jednak bezskutecznie.

Dominik Kubera najlepiej spod taśmy startowej. Na wyjściu z pierwszego łuku dołączył do niego Mikkel Michelsen. Para gospodarzy bez szans w tym starciu.

Damian Ratajczak najlepiej spod taśmy startowej. Za nim jechała para MOTORU, jednak na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia Bellego jednym atakiem wyprzedził obu rywali. Później sytuacja się już unormowała.

Zastępstwo zawodnika. Mikkel Michelsen.

W powtórce ze startu lepiej para MOTORU. Na początku drugiego okrążenia Hampel spadł na ostatnią pozycje. Kołodziej na moment minął Michelsena, lecz Duńczyk szybko odbił swoją pozycje. Na wyjściu z drugiego łuku trzeciego okrążenia Pawlicki popełnił błąd i spadł na koniec stawki.

Ze startu najlepiej Jarosław Hampel. Na wyjściu z pierwszego łuku Cierniak wyprzedził Ratajczaka, a okrążenie później to samo zrobił z Doylem. Australijczyk jednak szybko odpowiedział i wypchnął pod bandę juniora MOTORU, co wykorzystał jeszcze Damian Ratajczak.

Dominik Kubera najlepiej spod taśmy startowej. Piotr Pawlicki odważnym atakiem z trzeciego miejsca sprawił, że obaj zawodnicy FOGO UNII wyprzedzili Kubere. Żużlowiec MOTORU nie odpuszczał do samego końca i atakował Pawlickiego. Na linii mety minimalnie lepszy Kubera.

To koniec zawodów w Lesznie. MOTOR Lublin pokonał FOGO UNIĘ 49:41. RAJDEREM tego spotkania został Dominik Kubera.

To tyle z Leszna. Relacje dla Państwa przeprowadził Michał Mielnik. Dobranoc.