Eliga Manager: Na liderów można liczyć [Podsumowanie #6]

20.05.2021 18:32
Eliga Manager: Na liderów można liczyć [Podsumowanie #6]

Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Janusz Kołodziej czy Leon Madsen– na tych ludzi można liczyć. Ktokolwiek z Was ma ich w składzie, z pewnością nie pożałował. To była dobra dla każdego zespołu opartego o mocnych liderów. A jak wiemy, apetyt rośnie w miarę jedzenia…

Kto pozytywnie zaskoczył?

Na początku mistrz Polski, FOGO UNIA Leszno, wygrał wysoko 54:36 z MARWIS.PL FALUBAZEM Zielona, mając w swoim składzie znakomite armaty. Komplet punktów zdobył Janusz Kołodziej, ale na jego niekorzyść działa fakt oddania biegu nominowanego juniorowi. Niejednokrotnie w zespole Byków takie zdarzenia miały miejsce, to jednak mój wewnętrzny menedżer zadowolony nie był. Niemniej, 12 punktów to i tak fantastyczny wynik. 9+3 dołożył Emil Sayfudtinov, a byłoby lepiej, gdyby nie defekt. Swoją robotę wykonali też Jaimon Lidsey (11) oraz Patryk Dudek (12+1), który ciągnął za uszy gości z Zielonej Góry.

W remisowym starciu w Grudziądzu pomiędzy ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM-em Grudziądz a MOTOREM Lublin mieliśmy kilku bohaterów. Liderem gospodarzy okazał się tym razem Kenneth Bjerre, który – wydaje się – odnalazł prędkość w swoich motocyklach. 12 punktów przy KSM 6.26 – Duńczyk może być ciekawą opcją na dalszą część sezonu. Nicki Pedersen i Przemysław Pawlicki zdobyli 10 punktów, podobnie jak Grigorij Laguta i Mikkel Michelsen. Przebudził się też Krzysztof Buczkowski z 8 punktami i bonusem na koncie.

Niedzielne zmagania rozpoczęliśmy od meczu EWINNER APATORA Toruń a ELTROX WŁÓKNIARZEM Częstochowa. Spotkanie wygrali goście, wśród których przodowali Leon Madsen (12) i Jakub Miśkowiak (13+1). Dla Polaka było to najlepsze spotkanie w karierze. W ostatnim starciu zdobył 11 punktów, co tylko potwierdza, jak ważnym ogniwem zespołu stał się junior. Mimo KSM 7.80, 20-latek to gwarancja stałych zdobyczy punktowych. Swoje zrobił też Jonas Jeppesen (8+2), a wśród gospodarzy – Jack Holder (15+1).

W ostatnim starciu 6. kolejki pomiędzy BETARD SPARTĄ Wrocław a MOJE BERMUDY STALĄ Gorzów wygrali gospodarze 52:38 z 3 znakomitymi liderami: Artem Laguta (15+1), Gleb Chugunov (14+1) i Maciej Janowski (13+1) zdobyli ponad 80% dorobku zespołu i z pewnością są znakomitymi opcjami w Eliga Manager. Wśród gości brylował Bartosz Zmarzlik (14), który potrzebował jednak chwili czasu, aby odnaleźć się na torze.

Kto zawiódł w tej kolejce

Można znaleźć tutaj parę nazwisk. Więcej można było spodziewać się po Piotrze Pawlickim (5) czy Maxie Fricke (8). W Grudziądzu natomiast tym razem trudniejsze momenty przeżywali najmłodsi w ekipie gości: Mateusz Cierniak (1+1) oraz Dominik Kubera (4+1). Starcie z ELTROX WŁÓKNIARZEM Częstochowa nie wyszło najlepiej również miejscowym rajderom, którzy przyzwyczaili do wysokich zdobyczy punktowych – Chris Holder (3) i Adrian Miedziński (6+1) tym razem nie pojechali najlepiej na swojej MotoArenie. Słabsze zawody odjechali także Fredrik Lindgren (5+1) oraz Kacper Woryna (1+1), który wciąż nie może wyjść z dołka. Mecz we Wrocławiu to także gorsze zawody dla Martina Vaculika (5+1) oraz Szymona Woźniaka (3+1).

Co przed następną kolejką

Do poniedziałku możemy dokonywać transferów w zespołach i być może to dobry moment, aby dokonać drobnych korekt. Niemniej jednak mój rezultat z 6 rundy zmagań jest co najmniej dobry. Janowski, Kołodziej, Madsen, Bewley – oni wszyscy przywozili dla mnie cenne punkty, podobnie jak juniorzy Wiktor Jasiński (5) i Mateusz Bartkowiak (5+1). Sumując wszystkie punkty, udało się zdobyć ich 68, co uważam za solidny wynik. Teraz czas na drobne korekty, nadrobienie zaległości i wyjście na prostą w ogólnej tabeli. Powodzenia!

 

Błażej Kowol

 

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL