Derby Ziemi Lubuskiej od lat elektryzują wszystkich miłośników sportu żużlowego w całej Polsce. Pierwsze w tym sezonie derby zapowiadają się bardzo emocjonująco, a będzie to już 91. spotkanie Stali z Falubazem. Dotychczasowy bilans spotkań to: 50 zwycięstw Stali, 36 triumfów Falubazu i 4 remisy.
Derby także jednoczą. Czterech kibicowskich ambasadorów PGE Ekstraligi (po dwóch z Gorzowa i Zielonej Góry) w jednym felietonie przewidują, jaki może być ich scenariusz w niedzielę.
Nie ma kibica czarnego sportu, który nie zasiądzie w niedzielę na stadionie, bądź przed telewizorem, by obejrzeć pojedynek o prym na Ziemi Lubuskiej. Wszystko zaczęło się 24 kwietnia 1960 roku w drugiej lidze, choć wcześniej zdarzały się pojedynki gorzowsko – zielonogórskie w ramach lokalnych rozgrywek. Pierwsze historyczne derby padły łupem Stali Gorzów. Gorzowianie poprowadzeni przez Edmunda Migosia, który wywalczył 14 punktów pokonali LPŻ Zielona Góra 45:30. Na pierwsze zwycięstwo zespołu z Winnego Grodu czekano do 1972 roku, wówczas Zgrzeblarki Zielona Góra wygrały 39:38. W ostatnich dwóch sezonach na Ziemi Lubuskiej panowało bezkrólewie. Przed rokiem emocji nie brakowało, decydowały ostatnie biegi spotkań, w których goście byli górą 46:44. Jak będzie w sezonie 2017? Spotkanie gatunkowo jak finał PGE Ekstraligi, każdy pragnie wygrać, gdyż zwycięstwo w derbach smakuje wyjątkowo.
Jak niedzielne spotkanie widzi gorzowski obóz?
Zawodnicy CASH BROKER Stali Gorzów „z marszu” przystępują do pojedynku z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra. Podopieczni Stanisława Chomskiego po pewnym zwycięstwie z FOGO Unią Leszno będą w “mentalnym gazie”, bo nic tak nie buduje zawodników, jak seria zwycięstw. Z drugiej strony gorzowianie muszą uważać na liderów Falubazu, którzy w pojedynkę mogą przesądzić losy pojedynku. Należy również pamiętać, że w stawce lubuskich derbów znajduje się aż pięciu uczestników Speedway Grand Prix, którego runda odbędzie się w przeddzień zmagań PGE Ekstraligi, co może mieć znaczenie w postawie poszczególnych zawodników.
Na chwilę obecną to CASH BROKER Stal Gorzów wydaje się faworytem tego spotkania. Zielonogórzanie najpewniej postawią trudniejsze warunki niż zawodnicy FOGO Unii Leszno i ostateczny wynik raczej rozstrzygnie się dopiero w wyścigach nominowanych.
– Jest to święto przede wszystkim dla kibiców. Zawodnik przyjeżdża podekscytowany, ale za chwilę ma kolejne zawody. Falubaz to zespół z ogromnym potencjałem, ale nie miał okazji wykazać tego w lidze. Mocne strony Falubazu? Cwaniactwo Hampela i Doyle’a i pewność Patryka Dudka. Nie możemy popełniać błędów tak, jak w tamtym roku. Stadion będzie wypełniony do ostatniego miejsca i to będzie nasz niepodważalny atut – powiedział na konferencji prasowej trener Stanisław Chomski.
Co na to zielonogórzanie?
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra na pewno nie ma łatwej sytuacji. Seria odwołanych meczów i porażka w Lesznie “na papierze” nie wyglądają najlepiej. Jednak to wszystko się nie liczy dla zielonogórzan, kiedy przychodzi mecz derbowy. O tym, jak ważne jest to wydarzenie dla zawodników przypominają ostanie derby, gdzie wynik gonili, gonili, by w ostatnim biegu dnia wygrać spotkanie. W ubiegłym sezonie to właśnie Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra był jedyną drużyną, której udało się pokonać CASH BROKER Stal Gorzów na ich domowym torze.
Drużyna Stanisława Chomskiego jest obecnie liderem tabeli i to CASH BROKER Stal będzie faworytem 91. Derbów Ziemi Lubuskiej. Wszyscy wiemy, że derby rządzą się swoimi prawami, a mecz z sąsiadem zza miedzy zawsze wzbudza dodatkowe pokłady energii. Kibice obu drużyn mobilizują się na ten dzień od dawna. Bez dwóch zdań w niedzielę przy ulicy Śląskiej będziemy mieć wielkie święto speedway’a
Piotr Kaczmarek
Krzysztof Frączek, Paweł Bloch, Konrad Fligier
Fot. Marcin Szarejko
