Denis Zieliński: Motor okazał się lepszy i zasłużenie pojedzie w finale
09.09.2022 12:50
W niedzielę w MOTOR Lublin pokonał na własnym torze 54:36 FOR NATURE SOLUTIONS APATORA Toruń, czym odrobił 10-punktową stratę ze spotkania na Motoarenie i będzie rywalizował o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski w 2022 roku. Po tym meczu Denis Zieliński przyznał, że lubelski klub zasłużenie awansował do finału PGE Ekstraligi.
– Niestety nie udało się wygrać. Do połowy meczu było gdzieś tam blisko. Co prawda, gospodarze prowadzili, ale mieliśmy zaliczkę dziesięciu punktów. Dużo i niedużo, ale gdzieś tam trzymaliśmy w dwumeczu ten kontakt. MOTOR okazał się lepszy i zasłużenie pojedzie w finale – powiedział tuż po spotkaniu Denis Zieliński.
Młodzieżowiec toruńskiej drużyny pełnił rolę rezerwowego (pod numerem ósmym) i dostał tylko jedną szansę, aby wyjechać na lubelski owal. 19-latek spisał się bardzo dobrze, ponieważ do mety przyjechał na drugim miejscu. Żużlowiec trochę żałował, że na tor wyjechał tak późno. – Dostałem tę szansę dopiero w 12. biegu. Tak naprawdę nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać, jak dopasować motocykl i jaki jest tor, ale ostatecznie udało się dowieźć do mety te dwa punkty z ogromną pomocą Jacka Holdera – przyznał młodzieżowiec.
W kalendarzu już powoli zbliża się połowa września, a to oznacza, że nadchodzi koniec sezonu żużlowego w Polsce. Jakie plany na te ostatnie tygodnie ma zawodnik FOR NATURE SOLUTIONS APATORA? – Tak naprawdę to już końcówka sezonu. Zostały nam jedne zawody indywidualne i dwa mecze ligowe i przed nami przerwa – zakończył Denis Zieliński.
Michał Mielnik