Duża dawka emocji w rewanżowym spotkaniu półfinałowym PGE Ekstraligi we Wrocławiu. Miejscowa BETARD Sparta pokonała STELMET Falubaz Zielona Góra 56:34 i z nawiązką odrobiła straty z pierwszego meczu (98:82). Rajderem Meczu został Tai Woffinden, a mecz obejrzało na trybunach 13 591 osób.
Brytyjczyk zakończył zawody z kompletem punktów (14+1). Oprócz Woffindena do finału zespół wrocławski poprowadzili Maksym Drabik (11+2 w pięciu startach) oraz Maciej Janowski (10+1 w pięciu biegach). W zespole gości liderem był Martin Vaculik (14 w sześciu biegach).
– Nie zapominajmy, że często tak bywało. Michael Jepsen Jensen zaczynał od zerówek, a potem jechał dobrze. Gospodarze pojechali bardzo dobrze, a nam zostaje walka o brązowy medal. Tak czasami jest i tak pozwolił nam przeciwnik. Nie mieliśmy zbyt dużo możliwości odpowiedzi czy nawet nawiązania walki. Praktycznie po 13. biegu dla nas mecz się skończył – powiedział szkoleniowec Adam Skórnicki.
– Zawodnicy włożyli serducho w ten mecz. Oni po to się ścigają, aby wygrywać. Dziękuję chłopakom, to wspaniała drużyna! – cieszył się trener Dariusz Śledź na antenie nSport+.
Więcej o meczu TUTAJ
Fot. Wojciech Tarchalski