GET WELL Toruń z jedenastą porażkąw tym sezonie. Spotkanie z BETARD Spartą Wrocław podopieczni Adma Krużyńskiego i Karola Ząbika zakończyli wynikiem 41:49. W drużynie gospodarzy najlepiej punktującym zawodnikiem meczu został Jason Doyle. Australijczyk zdobył 13 punktów z bonusem.
–Mój występ był dobry. Deszcz wpłynął na tor. Nie był taki jak zawsze i trzeba było szukać odpowiednich ustawień w motocyklach – powiedział Doyle.
Zespół z Torunia wygrał dotychczas tylko jedno spotkanie i zajmuje ósme miejsce w tabeli. – Ten rok jest bardzo trudny. Prawie w ogóle nie ma nic pozytywnego, ale mam nadzieję, że wygramy ostatni mecz na MotoArenie dla kibiców. Każda drużyna miewa gorsze momenty, a my mamy zły sezon. Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest – powiedział Australijczyk.
Mistrz świata z 2017 roku jest w tym sezonie najskuteczniejszym żużlowcem GET WELL. Jego średnia biegowa po 12 rundach PGE Ekstraligi wynosi 2,385. Kibice martwią się, że Australijczyk odejdzie z Torunia po spadku do pierwszej ligi. Nie myśli on jednak o przyszłym sezonie i skupia się na obecnym. – Jest jeszcze wcześnie, by rozmawiać o kontraktach. Najpierw trzeba dokończyć ten sezon – zakończył Jason Doyle.
Kolejny mecz Get Well Toruń już 9 sierpnia o 20:30 w Lesznie, gdzie torunianie zmierzą się z miejscową FOGO Unią.
Julia Lewandowska
