Oni mają sporo do udowodnienia. Czy zawojują PGE Ekstraligę?

20.02.2017 09:52
Oni mają sporo do udowodnienia. Czy zawojują PGE Ekstraligę?

Sezon 2017 już za niespełna 8 tygodni. Gwiazdy PGE Ekstraligi znów zaświecą swoim blaskiem, podczas gdy inni będą chcieli odszukać formę sprzed lat i dowieść swojej przydatności. Przedstawiamy listę zawodników, którzy w nadchodzących rozgrywkach będą mieć sporo do udowodniania, także samemu sobie – analiza Rafała Martuszewskiego.

Niektórzy z nich z powrotem do wysokiej dyspozycji borykają się od dłuższego czasu. Doskonałym tego przykładem jest Andreas Jonsson, który już kilka dobrych sezonów nie przypomina żużlowca z czasów jego startów chociażby w bydgoskiej Polonii. Szwed szuka formy i dziś cała Częstochowa wierzy, że w tym roku wreszcie ją znajdzie.

Z pewnością na wiele więcej stać zawodników FOGO Unii LesznoPetera Kildemanda i Piotra Pawlickiego. Obaj udowodnili już wcześniej, że są w stanie rządzić w najlepszej lidze świata. W przypadku Pawlickiego dodatkową mobilizacją, ale także zobowiązaniem jest stałe uczestnictwo w cyklu SGP. Polska lista nazwisk w tym zestawieniu jest dłuższa. W ścisłym topie ligi czeka bowiem miejsce na Jarosława Hampela i Macieja Janowskiego. Żużlowiec Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra po przykrej kontuzji powrócił do ścigania w ubiegłym sezonie, ale ostatecznie jego średnia 1,522 nie została sklasyfikowana. Janowski z kolei, to 29. zawodnik ostatniej kampanii, co dla reprezentanta Polski musi być rysą na jego wielkiej ambicji.

W nadchodzących rozgrywkach pokażą się żużlowcy, którzy do PGE Ekstraligi wracają po rocznej lub dłuższej przerwie. Jednym z nich jest Fredrik Lindgren, zawodnik ROW-u Rybnik oraz stały uczestnik cyklu SGP. Reprezentacyjny kolega Jonssona posiada spore umiejętności i możliwości, by być nie tylko liderem swojej ekipy, ale także czołowym zawodnikiem całej ligi.

Stawkę ambitnych i walecznych uzupełniają nieobliczalni i waleczni: Michael Jepsen Jensen (Get Well Toruń), Szymon Woźniak (BETARD Sparta Wrocław), Matej Zagar (Włókniarz Częstochowa), czy choćby Tobiasz Musielak (ROW Rybnik). Wszystkich ich łączy niska średnia biegopunktowa za sezon 2016 (poniżej 2,0) i potencjał, by zdecydowanie ją poprawić.

Zawodnicy, którzy mogą zawojować PGE Ekstraligę i ich średnie biegopunktowe w sezonie 2016:

  • Michael Jepsen Jensen (Get Well Toruń) – 1,307
  • Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) – nieklasyfikowany
  • Maciej Janowski (BETARD Sparta Wrocław) – 1,674
  • Szymon Woźniak (BETARD Sparta Wrocław) – 1,324
  • Fredrik Lindgren (ROW Rybnik) – ns
  • Tobiasz Musielak (ROW Rybnik) – 1,327
  • Peter Kildemand (FOGO Unia Leszno) – 1,404
  • Piotr Pawlicki (FOGO Unia Leszno) – 1,638
  • Andreas Jonsson (Włókniarz Częstochowa) – 1,569
  • Matej Zagar (Włókniarz Częstochowa) – 1,763

Rafał Martuszewski

newsletter

Polityce prywatności.
© Ekstraliga Żużlowa sp z o.o.
  • FIM
  • PZM
Nasze media społecznościowe
Pobierz oficjalną aplikację
Język
PL